Arjen Robben wrócił i od razu zrobił różnicę. "Zawsze warto jest na niego czekać"

Holenderski skrzydłowy okazał się antidotum na ofensywne problemy Bayernu Monachium. Arjena Robbena komplementuje prezes klubu Karl-Heinz Rummenigge.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
W spotkaniu 1. kolejki Bundesligi przeciwko VfL Wolfsburg Arjen Robben zdobył gola i asystował, a Bayern Monachium odniósł zwycięstwo w stosunku 2:1. 30-latek do podstawowego składu powrócił dopiero we wtorek, kiedy mistrzowie Niemiec podjęli SC Paderborn 07 (4:0). Nie wpisał się wprawdzie na listę strzelców, ale miał duży udział w zdobyciu trzech bramek.- Robben jest jednym z głównych powodów tego, że w ciągu dwóch ostatnich lat zdobyliśmy aż osiem tytułów. Niektórzy od razu zaczynają odgrywać istotną rolę w zespole jak Xabi Alonso, w przypadku innych zawodników trzeba wykazać się cierpliwością - analizuje Karl-Heinz Rummenigge, nawiązując do tego, że były zawodnik Realu Madryt zaczął błyszczeć w Bayernie dopiero trzy lata po transferze.
- Mam nadzieję, że to już definitywny koniec problemów zdrowotnych Arjena. Bardzo potrzebujemy Robbena, żeby osiągnąć założone cele. Zawsze warto jest na niego czekać - tłumaczy prezes Bayernu na łamach goal.com. - W pojedynku z Paderbornem mogliśmy zobaczyć, jak bardzo brakowało nam Robbena na przykład w meczu w Hamburgu, gdzie zremisowaliśmy 0:0. Potwierdził, że jest doskonały w pojedynek jeden na jeden - chwali młodszego kolegę Philipp Lahm.

Kiedy kontuzję wyleczy Franck Ribery, Pep Guardiola wreszcie będzie mógł posłać do gry najsilniejszą ofensywną formację. Oprócz Francuza i Holendra powinni tworzyć ją Thomas Mueller oraz Robert Lewandowski. Póki co termin powrotu lewoskrzydłowego nie jest jednak znany.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×