Belgia: Waldemar Sobota wreszcie błysnął, dwie asysty reprezentanta Polski

Waldemar Sobota, który przeciętnie rozpoczął sezon w Club Brugge, wyróżnił się w meczu z KV Kortrijk. Niebiesko-czarni odnieśli wysokie zwycięstwo i awansowali na trzecie miejsce w tabeli.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz
Dla Waldemara Soboty niedzielny występ był już jedenastym w bieżącym sezonie w barwach klubu z Brugii. Przez 632 minuty przebywania na murawie były gracz Śląska Wrocław nie zdobył ani jednego gola i zaliczył ledwie jedną asystę (w pojedynku eliminacji Ligi Europejskiej z Grasshoppers Zurych).
Polak nie grał na miarę swoich możliwości, ale udało mu się zachować miejsce w podstawowym składzie drużyny Philippe'a Clementa. Przeciwko Kortrijk wystąpił w pełnym wymiarze czasowym i asystował przy trafieniach na 1:0 i 3:0, których autorami okazali się 18-letni Mamadou Oulare oraz nowy nabytek, Kolumbijczyk Jose Izquierdo.

Zespół Soboty w tabeli Jupiler League ustępuje o pięć punktów RSC Anderlecht, zaś do KAA Gent traci trzy "oczka". Dodajmy, że Club Brugge rywalizuje również w fazie grupowej LE, którą rozpoczął od bezbramkowego remisu przed własną publicznością z Torino FC.

Club Brugge - KV Kortrijk 5:0 (1:0)
1:0 - Oulare 39'
2:0 - Vazquez 73'
3:0 - Izquierdo 84'
4:0 - Simons 87'
5:0 - Fernando 90'

LE: Tylko dziesięciu Polaków w fazie grupowej

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×