Śląsk Wrocław gra dobrze - nowego napastnika nie będzie?
- Niestety nie jest łatwo ściągnąć kogoś jeżeli się oferuje poniżej 10 tysięcy euro - mówi trener Śląska Wrocław, Tadeusz Pawłowski. Klub cały czas jednak rozgląda się za nowym napastnikiem.
Artur Długosz
Na skutek kontuzji Marco Paixao Śląsk Wrocław cały czas szuka nowego napastnika. Wszystko wskazuje bowiem na to, że Portugalczyk w tym roku na boisku już się nie pojawi. Znalezienie nowej "9" nie jest jednak sprawą łatwą. - Są pewne granice. Jeżeli ktoś miałby przyjść, to tylko jako zawodnik, który coś nam da. Możemy ściągnąć jutro stu. Mieliśmy już przykłady Gavisha, Adamca, którzy mieli dodatkowo kontrakty na trzy lata. One jeszcze były wysokie. Dużo zawodników nie ma już w klubie od dwóch lat, a mamy problemy. Ściągnąć jest łatwo. Na tę chwilę my za dobrze gramy. Uważamy, że nic nas nie goni, nie pędzi. Ja sobie życzę, żebyśmy jak najdłużej dobrze grali i żeby ten napastnik był. Ale jednak by był taki, który nam pomoże - mówi Tadeusz Pawłowski.