Kibice Górnika Zabrze uratują klub przed bankructwem? Chcą iść w ślady fanów Barcy
Górnik Zabrze zmaga się z potężnymi problemami natury finansowo-organizacyjnej. Z pomocą 14-krotnemu mistrzowi Polski mają przyjść... kibice, którzy zamierzają iść śladem fanów FC Barcelony.
Fani Górnika należeli do najbardziej zagorzałych sympatyków w najwyższej klasie rozgrywkowej. Przedłużająca się budowa stadionu i ograniczona pojemność do 3 tys. miejsc powoduje, że wielu o tym zapomina, ale kibice Trójkolorowych zamierzają o sobie przypomnieć, a przy tym ratować utytułowany klub przed bankructwem.
- Pragniemy stworzyć Fan Club, na wzór rozwiązań funkcjonujących w Hiszpanii i w Niemczech. Siłą Górnika Zabrze od wielu lat są jego kibice. To oni nadają charakter temu klubowi i to niezależnie od osiąganych przez piłkarzy wyników. Jesteśmy zdania, że silna organizacja, którą pragniemy stworzyć, zapewniająca klubowi stały dopływ gotówki pomoże ustabilizować sytuację Górnika, a w dalszej kolejności przywrócić Górnikowi należne mu miejsce nie tylko w Polsce, ale także w Europie - przekonuje Grzegorz Pacuła, rzecznik prasowy "Socios Górnik".W czym inicjatorzy akcji pokładają wiarę w sukces projektu? - Górnik posiada setki tysięcy sympatyków i tylko dzięki nim ten projekt ma szansę realizacji. Informacje odnośnie szczegółów planowanych działań marketingowych, wysokości składek czy form rejestracji podamy na konferencji prasowej, która zostanie zorganizowana po zarejestrowaniu stowarzyszenia przez sąd. Obecnie trwają procedury rejestracyjne - puentuje rzecznik prasowy "Socios Górnik".