Nowe ligowe otwarcie - zapowiedź meczu Pogoń Szczecin - Ruch Chorzów

Miejsce w grupie spadkowej nie jest tym, co satysfakcjonuje kibiców i zawodników obu zespołów. Po przerwie reprezentacyjnej, w Szczecinie ma rozpocząć się odrabianie strat.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
1 czerwca Pogoń Szczecin oraz Ruch Chorzów zakończyły bezpośrednim starciem zmagania w grupie mistrzowskiej. Niebiescy mieli na finiszu więcej powodów do świętowania - remisem 0:0 zapewnili sobie miejsce na podium, ale i Portowcy mieli prawo pozytywnie, choć z pewnym niedosytem ocenić poprzedni sezon. Po siedmiu kolejkach obecnych rozgrywek jedna i druga drużyna znalazła się pod kreską i z takiego startu nie są zadowolone.
Pogoń Szczecin nie odniosła zwycięstwa w pięciu ostatnich meczach. Mała niemoc zmieniła się w solidną zadyszkę przed przerwą reprezentacyjną, gdy przegrała 0:3 z Wisłą Kraków i 2:4 z Górnikiem Łęczna. Katastrofa w obronie i mizeria w ataku - tak można krótko podsumować postawę szczecinian w tych spotkaniach. - Po porażce w Łęcznej chciało się od razu zagrać i udowodnić, że to wypadek przy pracy i jesteśmy lepszą drużyną niż pokazaliśmy - pragnął Rafał Murawski.

Na nieszczęście Murawskiego i spółki nadeszła przerwa reprezentacyjna. Dariusz Wdowczyk postanowił dać piłkarzom kilka dni wolnego, po czym przeprowadzić klasyczny mikrocykl. W sobotę Pogoń Szczecin przegrała 0:1 grę kontrolną z RB Lipsk. Sparował także Ruch Chorzów i ze swojego wyniku mógł być bardziej zadowolony - pokonał 3:0 Elanę Toruń. Treningi obu drużyn opuścili w ostatnim czasie kadrowicze.

Poza reprezentantami Polski część przygotowań stracił Hernani, który doznał wstrząśnienia mózgu. "Scottie" nie będzie prawdopodobnie gotowy na piątek. Podobnie Bruno Loureiro i Tomasz Lisowski. Trener Ruchu Chorzów Jan Kocian nie może skorzystać z nowo pozyskanego Wołodymyra Tanczyka, natomiast w pełni sił powinny być ważne ogniwa żelaznej jedenastki: Daniel Dziwniel oraz Marcin Malinowski. Ten ostatni może zaliczyć występ numer 200 w ekstraklasie.
Pogoń i Ruch to kluby, w których gra najmniej stranierich w ekstraklasie Pogoń i Ruch to kluby, w których gra najmniej stranierich w ekstraklasie
Chorzowianie jadą do Szczecina jako 13. drużyna w tabeli z sześcioma punktami na koncie za zwycięstwo z Piastem Gliwice i trzy remisy. Nadszedł czas, w którym mogą skupić się na T-Mobile Ekstraklasie po pożegnaniu z europejskimi pucharami. Przed przerwą reprezentacyjną zremisowali 3:3 z Lechią w Gdańsku. - Byliśmy drużyną lepszą piłkarsko, operowaliśmy piłką i rozegraliśmy jeden z lepszych meczów w sezonie. Szkoda, że nie udało się zwyciężyć w Gdańsku - podsumował Bartłomiej Babiarz.

Niebiescy spróbują teraz przerwać niemoc na stadionie przy Twardowskiego. Nie potrafią zdobyć tam kompletu punktów od 14 lat, a pokonać Pogoni gdziekolwiek od dekady. Generalnie jednak mają korzystny bilans: 25 zwycięstw przy 36 remisach i 22 porażkach. Losy piłkarskich kontaktów obu klubów są zatem zawiłe i także przed piątkiem trudno przewidzieć, co wydarzy się na boisku w Szczecinie.

Jedni i drudzy liczą, że nadchodzące starcie będzie dla nich "nowym otwarciem" ligowego sezonu i pozwoli zbliżyć do czołowych miejsc w tabeli. Przegrany może na pewien czas zakopać się w dolnych strefach.

Pogoń Szczecin - Ruch Chorzów / pt. 12.09.2014 godz. 20.30

Pogoń: Janukiewicz - Rudol, Dąbrowski, Golla, Matynia - Frączczak, Rogalski, Matras, Murayama - Murawski - Robak.

Ruch: Kamiński - Kuś, Malinowski, Stawarczyk, Dziwniel - Kowalski, Surma, Babiarz, Starzyński, Zieńczuk - Kuświk.

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).

Zamów relację z meczu Pogoń Szczecin - Ruch Chorzów
Wyślij SMS o treści PILKA.RUCH na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Pogoń Szczecin - Ruch Chorzów
Wyślij SMS o treści PILKA.RUCH na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Kto wygra mecz?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×