Petr Cech nie odszedł z Chelsea: Nie zamierzam panikować

może powrócić do pierwszej jedenastki. Co prawda wielu kibiców może teraz wracać myślami do Realu i sytuacji Casillasa, jednak to zupełnie dwie różne sytuacje. Do Chelsea wrócił jeden z najlepszych, jak nie najlepszy bramkarz młodego pokolenia na świecie, to logiczne, że nie chcą by ten opuścił Londyn, po osiągnięciu takiego poziomu w takim wieku. Petr pogodzi się z mniejszą ilością występów, kosztem Belga, jestem jednak ciekaw czy po prostu będzie to zdrowa sportowa rywalizacja i czy nie zepsuje ona relacji klub/zawodnik i Petr nie będzie wręcz zmuszony do odejścia w połowie, czy na koniec sezonu. Zawsze znajduje się przecież w lepszej sytuacji niż Schwarzer, ale to już zupełnie inna bajka.