Nieudany portugalski eksperyment Radosława Osucha. Jorge Paixao żegna się z Zawiszą Bydgoszcz
Zawisza Bydgoszcz przegrał szósty mecz w tym sezonie T-Mobile Ekstraklasy. Zdobywca Pucharu Polski wyrasta dziś na głównego outsidera elity. Posadą za słabe wyniki zespołu zapłaci trener Jorge Paixao.
Wszystko wskazuje na to, że beznadziejnym występem bydgoska drużyna pożegnała portugalskiego szkoleniowca. Tego nie ukrywał sam trener. - Moja przygoda z Zawiszą dobiega końca. Nie wiem dlaczego drużyna gra tak słabo, do sezonu przygotowaliśmy się dobrze. Myślałem, że po meczu z Legią wszystko odpali, ale było coraz gorzej. Jest mi strasznie przykro i biorę winę na siebie - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Paixao.
Boss klubu z Bydgoszczy Radosław Osuch będzie musiał szybko znaleźć nowego trenera. W lidze nastąpi teraz dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach na reprezentacyjne mecze eliminacji ME 2016. Czy pomny ostatnich doświadczeń z Portugalczykiem właściciel Zawiszy postawi na szkoleniowca z Polski? Niewykluczone, choć chętnego na podjęcie pracy z pogrążonym w kryzysie zespołem, w dodatku bez kibiców, będzie znaleźć niezwykle trudno...