Dawid Jarka: Trafiliśmy z nieba do piekła

Dopiero w 5. kolejce Dawid Jarka pojawił się w pierwszym składzie ROW-u Rybnik. Wcześniej zmagał się z urazem, a w debiucie trafił do siatki rywala. Był to jednak tylko honorowy gol.

Beata Fojcik
Beata Fojcik
Znany z boisk ekstraklasy napastnik, do drużyny Marcina Prasoła dołączył przed rozpoczęciem sezonu II ligi. W sparingach spisywał się bardzo dobrze, zdobywając cztery bramki. Świetnie układała się także jego współpraca z Mariuszem Muszalikiem. Na inauguracyjny mecz z Rakowem Częstochowa Jarka jednak nie wybiegł. Powodem był uraz kolana, który pozwolił zawodnikowi zaliczyć dziesięciominutowy występ w 4. kolejce w Tarnobrzegu.
W środę do Rybnika zawitał Znicz Pruszków, a 27-latek zadebiutował w podstawowej jedenastce przed miejscową publicznością. - Przede wszystkim cieszę się, że wróciłem. Trzy tygodnie męczyła mnie ta kontuzja i nie mogłem pomóc kolegom. Czekaliśmy na powrót i na szczęście wracam do zdrowia - uśmiecha się Dawid Jarka, który trafił do siatki rywala spod Warszawy i dał zielono-czarnym prowadzenie.Jednak grający w osłabieniu ROW Rybnik w końcowych minutach potyczki stracił dwie bramki i nie zdobył nawet punktu. - Po takiej przerwie wyszedł mi całkiem niezły występ. Cieszę się z powrotu, ale przegraliśmy i to takie szczęście w nieszczęściu. Mecz mógł potoczyć się fajnie, ale niestety trafiliśmy z nieba do piekła. Trzeba spuścić głowy i robić wszystko, by w sobotę wygrać - dodaje piłkarz spadkowicza.
Dawid Jarka zaczął strzelać, lecz jego gol nie dał rybniczanom punktów Dawid Jarka zaczął strzelać, lecz jego gol nie dał rybniczanom punktów
O losach spotkania zdecydowała czerwona kartka dla Daniela Kajzera. Bramkarz gospodarzy musiał zejść z boiska, a Bartosz Niksiński ze Znicza mógł zamienić jedenastkę na gola. Jego strzał obronił Oskar Rybicki, który w późniejszej fazie pojedynku skapitulował dwukrotnie. - Każdy sędziuje jak potrafi - odnosi się do pracy arbitra Jarka. W środowy wieczór sędzia Szrek pokazał pięć żółtych kartek i jedną "czerwień".

- Zdajemy sobie sprawę, że inaczej to sobie wyobrażaliśmy. Znicz niczego wielkiego nie pokazał. Można powiedzieć, że kopał piłkę, a my kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Żal, wielki żal, bo nie byliśmy gorszym zespołem, wręcz przeciwnie, cały czas dominowaliśmy - smuci się były gracz Górnika Zabrze.

Ekipa z Gliwickiej mężnie walczyła o chociażby "oczko", ale goście do końca zagrali czujnie w defensywie. Na domiar złego, decydująca bramka padła po kornerze dla... ROW-u. - Można powiedzieć, że szkoda, że ten róg został nam przyznany. Był trochę kontrowersyjny. Lepiej byłoby, gdyby piłka była dla Znicza, a my odbudowalibyśmy ustawienie w obronie. Nic by się wtedy nie stało, a tak - po naszym rzucie rożnym poszła kontra i straciliśmy bramkę. Bardzo szkoda, bo zostawiliśmy mnóstwo zdrowia na boisku, a nie mamy nawet remisu - puentuje Dawid Jarka.



Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany) 2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Czy Dawid Jarka będzie regularnie strzelał gole dla ROW-u Rybnik

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×