Najlepsi I-ligowcy 5. kolejki wg SportoweFakty.pl

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wtorkowo-środowa seria gier należała do graczy ofensywnych. Była to pierwsza w XXI wieku kolejka na tym szczeblu, w której żaden bramkarz nie zachował czystego konta!

Michał Dumieński (Chojniczanka Chojnice, 1*) - kolejka nie była popisem bramkarzy. Wszyscy sięgnęli po piłkę do siatki, żaden nie popisał się serią kapitalnych interwencji. Ten najlepszy - Dumieński rozegrał pewną partię w Katowicach. Interweniował po strzałach Bętkowskiego oraz Januszkiewicza. Tylko raz zawahał się przy dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ale GieKSa nie skarciła go za dekoncentrację. W porównaniu z vis-a-vis - Antoninem Buckiem, który zawalił gola, był oazą spokoju.

* - nominacje do "11" kolejki

Mateusz Kamiński (GKS Katowice, 1) - katowiczanie nie powtórzyli wyczynu z poprzedniego meczu z Flotą Świnoujście i tym razem nie zagrali na zero z tyłu. Nie można jednak mocno ganić obrońców Kazimierza Moskala. Kamiński przeciął wiele podań i groźnie zapowiadających się ataków Chojniczanki Chojnice. Mądrze wprowadzał piłkę do ataku pozycyjnego i rozpoczął akcję bramkową.

Bartosz Kopacz (Termalica Bruk-Bet Nieciecza, 1) - lider wygrał pierwsze w historii spotkanie w Nowym Sączu. Duet stoperów: Kopacz z Czerwińskim zrobili dobrą robotę i nie pozbawili na wiele Bianconerim. Nie ma na razie I-ligowego zespołu, który stracił mniej bramek niż ten z Niecieczy.

Michal Piter-Bucko (Olimpia Grudziądz, 1) - z dużą konsekwencją szukał pierwszego gola w sezonie w konfrontacji z Wisła Płock. Na początek ostemplował poprzeczkę, jeszcze kilkakrotnie udał się w pole karne płocczan, aż w końcu wpakował do bramki piłkę, którą skierowali w jego kierunku Kaczmarek i Cieśliński.

Piotrowski trafił do Głogowa z Termaliki Bruk-Bet Nieciecza
Piotrowski trafił do Głogowa z Termaliki Bruk-Bet Nieciecza

Damian Piotrowski (Chrobry Głogów, 1) - w środę grał na desancie, jednak u nas ląduje na dobrze sobie znanej pozycji skrzydłowego. Piotrowski był jednym z ojców pierwszego zwycięstwa beniaminka po awansie. Wykazywał ponadprzeciętną aktywność, kilkakrotnie zagroził Karolowi Salikowi. Zaliczył asystę, a na deser dorzucił gola po błyskawicznie rozegranym z Damianem Sędziakiem kontrataku.

Darmochwał spędził kilka lat w Okocimskim Brzesko
Darmochwał spędził kilka lat w Okocimskim Brzesko

Piotr Darmochwał (Stomil Olsztyn, 1) - postać nr 1 w pierwszej połowie rywalizacji z Pogonią Siedlce. Strzelił bardzo ładnego gola w 15. minucie, po tym, jak niemiłosiernie ograł Michała Grudniewskiego. Tylko raz opuścił jedenastkę rewelacyjnego na początku sezonu Stomilu Olsztyn.

Piotr Mroziński (Widzew Łódź, 1) - łączy go z poprzednikiem - Darmochwałem nie tylko imię, ale także fakt zdobycia w zakończonej kolejce efektownego gola. Mroziński otrzymał podanie od Mariusza Rybickiego i technicznym strzałem nie dał szans bramkarzowi. Tak rozpoczął się marsz Widzewa po pierwszą wiktorię w sezonie.

Rafał Siemaszko (Chojniczanka Chojnice, 1) - ciągnął grę zespołu z Chojnic od początku do 76. minuty pojedynku przy Bukowej, kiedy to został zmieniony przez Pawła Iwanickiego. Przejawiał ogromne zaangażowanie, za co został nagrodzony golem. Siemaszko skorzystał z ułańskiego, beznadziejnego wyjścia na przedpole Bucka i ominął go płaskim strzałem.

Sebastian Olszar (Flota Świnoujście, 1) - odpalił w ważnym momencie pojedynku z Dolcanem Ząbki. Wystartował do podania Rafała Grzelaka, ominął bramkarza i dał Wyspiarzom prowadzenie. Gdyby nie gapiostwo partnerów w doliczonym czasie - ten gol dałby zespołowi zwycięstwo. Przez pozostałą część meczu nie wszystko Olszarowi wychodziło, ale zaangażowania w działania zespołu nie można mu odmówić.

Maciej Kowalczyk (GKS Tychy, 2) - prawdopodobnie ulubiony napastnik Przemysława Cecherza dał jego zespołowi pierwsze zwycięstwo w sezonie. "Kowal" wrócił do formy strzeleckiej i trafia do bramki jak na zawołanie. W środę pokonał Aleksandra Ptaka z Miedzi Legnica w sytuacji sam na sam. Po chwili mógł podwyższyć prowadzenie tyszan, ale - o dziwo - zabrakło precyzji.

Emil Drozdowicz (Termalica Bruk-Bet Nieciecza, 1) - jedenaste miejsce w zestawieniu zajmuje ten, którego nie mogło w nim zabraknąć. Bohater kolejki, autor hat-tricka w meczu z Sandecją Nowy Sącz. Dwa gole zdobył po podaniach prostopadłych i zwycięskich pojedynkach z Łukaszem Radlińskim. Trzeciego dorzucił po wrzutce Jakuba Biskupa i strzale głową. Kapitalna partia Drozdowicza!

Ławka rezerwowych: Dino Hamzić (Widzew Łódź) - Wojciech Trochim (GKS Tychy), Jakub Biskup (Termalica Bruk-Bet Nieciecza), Karol Piątek (Drutex-Bytovia Bytów), Marcus Vinicius (Arka Gdynia), Wołodymyr Kowal (Stomil Olsztyn), Grzegorz Goncerz (GKS Katowice).

Źródło artykułu:
Komentarze (0)