Wojewoda pomorski zamknął... obiekt treningowy Lechii Gdańsk!

Wojewoda pomorski Ryszard Stachurski zdecydował, że na starym stadionie Lechii Gdańsk przy Traugutta 29 klub do końca sezonu nie będzie mógł przeprowadzać imprez masowych.

Bartosz Wiśniewski
Bartosz Wiśniewski

Dobiegło końca postępowanie administracyjne, które zostało wszczęte w związku ze sparingowym meczem Lechii Gdańsk z Panathinaikosem Ateny. Wówczas kibice biało-zielonych odpalili racę i świece dymne. Sędzia tego spotkania, które odbywało się na Traugutta 29, był zmuszony zarządzić przerwę, która łącznie potrwała aż 15 minut.

- 8 sierpnia wojewoda pomorski wydał decyzję zakazującą przeprowadzania imprez masowych, organizowanych przez Klub Lechia Gdańsk SA., na Stadionie Miejskim w Gdańsku przy ul. Traugutta 29 do końca sezonu 2014/2015 - powiedział portalowi SportoweFakty.pl rzecznik wojewody Roman Nowak.

O przyjrzeniu się sprawie wnioskował komendanta wojewódzki policji. - Komendant w swoim wniosku za niewłaściwą uznał pracę służby porządkowej organizatora, która nie zapobiegła wniesieniu materiałów pirotechnicznych na teren imprezy masowej. Nie podjęto również czynności zmierzających do ustalenia i ujęcia sprawców ich odpalenia. W decyzji nadmieniono również, że Stadion Miejski w Gdańsku nie posiada urządzeń rejestrujących obraz i dźwięk dostosowanych do obowiązujących przepisów prawa. W związku z tym identyfikacja osób uczestniczących w imprezach masowych jest często utrudniona - tłumaczy rzecznik.
Co ciekawe obiekt na Traugutta 29 Lechii Gdańsk służy przede wszystkim do treningów. Biało-zieloni swoje oficjalne mecze rozgrywają na PGE Arenie i tylko od czasu do czasu klub decyduje się na organizacje spotkań na swoim starym stadionie.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×