Lech Poznań znalazł następcę Łukasza Teodorczyka?
Łukasz Teodorczyk w środę ma podpisać umowę z Dynamem Kijów. Lech Poznań zostanie przez to pozbawiony najskuteczniejszego strzelca, ale wiele wskazuje na to, że znalazł już dla niego godnego następcę.
Nie jest tajemnicą, że zmagający się z potężnymi problemami natury finansowo-organizacyjnej zabrzański klub zalega zawodnikom z pensjami, a Zachara przed miesiącem wysłał do klubu wezwanie do zapłaty. Jeśli Górnik nie wywiąże się z zobowiązań piłkarz będzie mógł udać się do PZPN i rozwiązać umowę z winy klubu. Oznaczałoby to dla zabrzan utratę kolejnego - po Pawle Olkowskim i Prejuce Nakoulmie - kluczowego gracza za bezcen.
Wiele wskazuje na to więc, że jeżeli poznański klub złoży choć symboliczną ofertę za pochodzącego z Częstochowy napastnika, to włodarze Górnika zdecydują się ją przyjąć. Obok Lecha pozyskaniem Zachary zainteresowane są kluby z Anglii i Belgii. Głośno mówiło się o sondowaniu możliwości transferu ze strony KAA Gent, ale dotąd oficjalna oferta na Roosevelta nie wpłynęła.