Walne zebranie we Flocie Świnoujście. Kibice obalą zarząd?
Podczas walnego zebrania zostaną wybrane nowe władze klubu i co za tym idzie - wariant jego ratowania. Jakie są możliwe scenariusze dla Floty Świnoujście?
Druga grupa, która chce zarządzać Flotą Świnoujście to przedstawiciele kibiców, którzy w większości nie mieli wpływu na jej funkcjonowanie. Powołali oni grupę inicjatywną, która przez miesiąc opracowała plan naprawczy. Przedstawiła kandydatów na prezesa i dyrektora sportowego, a także zapowiedziała budowę klubu na wzór niemiecki. Cieszy się ona poparciem radnych Świnoujścia.
Na start Flota ma otrzymać pieniądze od czterech mniejszych sponsorów, którzy uzależniają przekazanie środków od zmian personalnych. Poza tym powstał plan oszczędnościowy, który zakłada negocjacje umów z przewoźnikiem, agencją ochrony oraz siecią hoteli. Dodatkowo zróżnicowane mają być ceny biletów na trybunę słoneczną i krytą - te pierwsze pójdą w dół, a drugie w górę. Plan długoterminowy zakłada współpracę z grupą menedżerską, zainwestowanie w ośrodek treningowy i założenie spółki z.o.o. z udziałem miasta, a bez udziału inwestorów wymienianych ostatnio: Woźniaka i Gorczaka.
Poza wyborem nowego składu zarządu zostanie głosowane jego uszczuplenie. Tu panuje zgodność obu stronnictw. Zmiana zacznie jednak obowiązywać dopiero od następnego walnego zebrania, dlatego w piątek znów musi zostać wybranych od 13 do 15 przedstawicieli zgodnie z aktualnym statutem.
Niezależnie od rozstrzygnięć, które zapadną w piątek - Flota Świnoujście rozegra dwa nadchodzące mecze z GKS-em Katowice i Dolcanem Ząbki.
Słodki rewanż Tomasza Kafarskiego. "Musiałem ukrywać emocje"