Walne zebranie we Flocie Świnoujście. Kibice obalą zarząd?

Podczas walnego zebrania zostaną wybrane nowe władze klubu i co za tym idzie - wariant jego ratowania. Jakie są możliwe scenariusze dla Floty Świnoujście?

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Sytuacja finansowa klubu znad morza zmieniła się przed sezonem z trudnej w dramatyczną. Flota Świnoujście ma ponad milion złotych zadłużenia, a rozmowy z potencjalnymi sponsorami zakończyły się fiaskiem. Wówczas jej działacze postanowili, że sposobem na rozwiązanie problemu będzie pozbycie się go i próbowali "sprzedać licencję" Stali Rzeszów. Proces przekazania zespołu zablokował jednak PZPN i Wyspiarze rozpoczęli rozgrywki.
Pomóc klubowi mogło miasto, ale na początku lipca radni nie zdecydowali się na dofinansowanie w wysokości 600 tys. złotych. Rajcy wystosowali list, w którym dopuszczali powrót do rozmów o wsparciu finansowym po dwóch krokach: przeprowadzeniu audytu i przyspieszonych wyborach nowego zarządu. Wyniki audytu mają być znane w przyszłym tygodniu, a nadzwyczajne zebranie sprawozdawczo-wyborcze zaplanowano na piątek.W walnym zebraniu może wziąć udział 131 członków. Nie jak wcześniej informowano - ponad 200. Klub nie prowadził na bieżąco ewidencji, stąd tak duże rozbieżności. 60 osób zapisało się i opłaciło składki już po aferze ze sprzedażą zespołu do Rzeszowa. Do stowarzyszenia nie przystąpili natomiast piłkarze. Rada drużyny oznajmiła, że pozostanie poza bieżącą polityką Floty Świnoujście.
Flota Świnoujście wyjdzie na prostą czy wycofa się z rozgrywek? Flota Świnoujście wyjdzie na prostą czy wycofa się z rozgrywek?
Podczas zebrania dojdzie do konfrontacji dwóch wizji ratowania klubu. Osoby związane z aktualnym zarządem planują zawiązanie spółki ze znaczącym udziałem Piotra Gorczaka. Potencjalny inwestor podłączył "kroplówkę finansową" i spłacił pilną część zadłużenia, a także gościł na stadionie w Świnoujściu.

Druga grupa, która chce zarządzać Flotą Świnoujście to przedstawiciele kibiców, którzy w większości nie mieli wpływu na jej funkcjonowanie. Powołali oni grupę inicjatywną, która przez miesiąc opracowała plan naprawczy. Przedstawiła kandydatów na prezesa i dyrektora sportowego, a także zapowiedziała budowę klubu na wzór niemiecki. Cieszy się ona poparciem radnych Świnoujścia.

Na start Flota ma otrzymać pieniądze od czterech mniejszych sponsorów, którzy uzależniają przekazanie środków od zmian personalnych. Poza tym powstał plan oszczędnościowy, który zakłada negocjacje umów z przewoźnikiem, agencją ochrony oraz siecią hoteli. Dodatkowo zróżnicowane mają być ceny biletów na trybunę słoneczną i krytą - te pierwsze pójdą w dół, a drugie w górę. Plan długoterminowy zakłada współpracę z grupą menedżerską, zainwestowanie w ośrodek treningowy i założenie spółki z.o.o. z udziałem miasta, a bez udziału inwestorów wymienianych ostatnio: Woźniaka i Gorczaka.

Poza wyborem nowego składu zarządu zostanie głosowane jego uszczuplenie. Tu panuje zgodność obu stronnictw. Zmiana zacznie jednak obowiązywać dopiero od następnego walnego zebrania, dlatego w piątek znów musi zostać wybranych od 13 do 15 przedstawicieli zgodnie z aktualnym statutem.

Niezależnie od rozstrzygnięć, które zapadną w piątek - Flota Świnoujście rozegra dwa nadchodzące mecze z GKS-em Katowice i Dolcanem Ząbki.

Słodki rewanż Tomasza Kafarskiego. "Musiałem ukrywać emocje"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×