Słodki rewanż Tomasza Kafarskiego. "Musiałem ukrywać emocje"
Flota Świnoujście pokonała 2:0 Olimpię Grudziądz, czyli klub, który w styczniu nieelegancko zwolnił Tomasza Kafarskiego. Szkoleniowiec traktował emocjonalnie tę konfrontację.
Trener zespołu ze Świnoujścia nie krył zadowolenia z pokonania swojego następcy - Dariusza Kubickiego dokładnie 222 dni po zwolnieniu z Olimpii. - Musiałem mocno ukrywać swoje emocje przed tym meczem. Mówiłem chłopakom, że zagrają najważniejszy mecz w naszej karierze, naszym życiu. Świadczy to tylko o tym, w jaki sposób podchodzimy do każdego następnego spotkania. Druga połowa była moją najdłuższą w ostatnim czasie. Zrobiło się nerwowo, ale wynik nie uległ zmianie. Jesteśmy szczęśliwi i dumni ze zwycięstwa z zespołem, którzy słusznie jest uważany za kandydata do awansu.