Piotr Brożek: Straciliśmy bramkę kuriozum
Po meczu z Lechią Gdańsk bardzo niezadowolony był Piotr Brożek. Defensor Piasta Gliwice nie mógł pogodzić się ze stratą bramki na 1:2, która mocno pokrzyżowała plany gospodarzom.
Sebastian Kordek
Bardzo ciężki początek sezonu mają gliwiczanie. W trzech pierwszych meczach zdobyli oni tylko punkt, stracili osiem goli, a zdobyli dwa. Tego ostatniego w przegranym 1:3 pojedynku z Lechią Gdańsk. - Na pewno nie tak wyobrażaliśmy sobie początek ligi. Terminarz był trudny, ale walczyliśmy w każdym meczu z całych sił. Niestety, po raz trzeci nie udało się wygrać, tym razem z Lechią. Musimy zrobić wszystko, żeby w następnej kolejce w końcu sięgnąć po pełną pulę - powiedział Piotr Brożek, obrońca Piasta Gliwice.
Piotr Brożek nadal czeka na pierwsze zwycięstwo w barwach Piasta Gliwice
W ostatnich minutach meczu podopieczni Angela Pereza Garcii doszli do kilku sytuacji, ale to nie wystarczyło, aby przynajmniej zmniejszyć rozmiary porażki. - Mieliśmy w końcówce swoje sytuacje, ale wydaje mi się, że to było za mało. Skoro chcieliśmy wygrać, to musieliśmy zagrać bardziej do przodu, a w niektórych momentach tego zabrakło - spuentował bardzo niepocieszony Piotr Brożek.
Wiśniewski show przy Okrzei - relacja z meczu Piast Gliwice - Lechia Gdańsk