Gerardo Martino ma objąć reprezentację Argentyny

Według La Nacion nowym selekcjonerem reprezentacji Argentyny zostanie Gerardo Martino. Były szkoleniowiec FC Barcelony zastąpi w tej roli Alejandro Sabellę.

Maciej Kmita 29 Lipca 2014, 21:27

60-letni Sabella prowadził Albicelestes od sierpnia 2011 roku. Pod jego wodzą na ostatnich mistrzostwach świata Argentyna dostała się do strefy medalowej po raz pierwszy od 24 lat, zdobywając ostatecznie srebro po przegranym 0:1 z Niemcami finale turnieju.

Dalsze losy selekcjonerów MŚ 2014, czyli Teatr Marzeń, Bosfor, zwolnienia i nowe kontrakty

O opuszczeniu stanowiska po mundialu Sabella zakomunikował jeszcze przed finałowym spotkaniem, ale dopiero we wtorek o pożegnaniu z Sabellą oficjalnie poinformowała argentyńska federacja piłkarska. Za jego kadencji dwukrotni mistrzowie świata rozegrali 43 spotkania: 26 wygrali, 10 zremisowali i tylko 6 przegrali.

Sabella mianował kapitanem argentyńskiej kadry Lionela Messiego i pod jego wodzą geniusz z Rosario zaczął grać na miarę talentu też w drużynie narodowej. Od sierpnia 2011 roku Messi zdobył dla reprezentacji aż 25 bramek w 32 występach.

Najpoważniejszym kandydatem do zastąpienia Sabelli jest pracujący ostatnio w FC Barcelonie Gerardo Martino. 52-letni szkoleniowiec opiekował się Dumą Katalonii w sezonie 2013/2014, zdobywając z nią jedynie Superpuchar Hiszpanii. W La Liga jego zespół musiał ustąpić pola Atletico Madryt, który zdobycie tytułu przypieczętował na Camp Nou w bezpośrednim starciu z Barceloną. Z kolei w finale Pucharu Króla Katalończycy ulegli Realowi Madryt.

Wcześniej "Tata" trenował kluby paragwajskie i argentyńskie. W latach 2006-2011 był natomiast selekcjonerem reprezentacji Paragwaju.

Komentarze (1)

eXpErT 29-07 21:43 Zgłoś komentarz

Sabella pokazał, że aby być dobrym selekcjonerem Argentyny wystarczy tylko ustawić całą grę pod Messiego - zrobić go kapitanem i podporządkować wobec niego całą taktykę (czas aby
Czytaj całość
Nawałka się wreszcie obudził i zrobił to z Lewym). Martino to gwarantuje, więc Albicelestes nadal powinni być groźni.

1 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi