Efektowne zwycięstwo Borussii, premierowy gol Ciro Immobile, 67 minut Łukasza Piszczka

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Dortmundczycy w czwartym meczu kontrolnym nie dali żadnych szans IV-ligowemu Rot-Weiss Essen. Wszystkie gole padły w pierwszej połowie rywalizacji.

Dortmundczycy zmierzyli się z zespołem z Ligi Regionalnej po wcześniejszym pokonaniu 4:1 KSV Hessen-Kassel i 4:3 1.FC Heidenheim oraz remisie 1:1 z VfL Osnabrueck.

Wynik otworzył Pierre-Emerick Aubameyang, który kilka chwil później ponownie wpisał się na listę strzelców po podaniu Ciro Immobile. W 22. minucie z gola cieszył się Neven Subotić, posławszy piłkę głową do bramki. Następną bramkę wypracował Marcel Schmelzer, a do siatki drogę znalazł Henrich Mchitarjan.

Po upływie półgodziny gry premierowego gola dla BVB zdobył Immobile, któremu asystował Mchitarjan. Przypomnijmy, że król strzelców Serie A przybył do Dortmundu w celu zastąpienia Roberta Lewandowskiego. Zapłacono za niego ponad 19 mln euro. [ad=rectangle] Łukasz Piszczek tym razem rozegrał aż 67 minut w roli prawego obrońcy. We wcześniejszych spotkaniach Polak przeważnie nie wracał już na boisko po przerwie.

Począwszy od 29 lipca podopieczni Juergena Kloppa będą przebywać na obozie przygotowawczym w Bad Ragaz, gdzie rozegrają pojedynek towarzyski z Torino FC. Przed pierwszym oficjalnym spotkaniem zmierzą się ponadto ze Śląskiem Wrocław i Liverpoolem.

Rot-Weiss Essen - Borussia Dortmund 1:5 (1:5)

0:1 - Aubameyang 8' 0:2 - Aubameyang 9' 0:3 - Subotić 22' 0:4 - Mchitarjan 25' 0:5 - Immobile 30' 1:5 - Soukou 39'

Skład Borussii: Bonmann (46' Langerak) - Piszczek (67' Knystock), Subotić, Zimmermann, Schmelzer (67' Guell) - Sahin (46' Bender), Kirch (46' Kehl) - Hofmann (74' Amini), Mchitarjan (46' Ji), Aubameyang (46' Jojić) - Immobile (46' Derstroff).

Źródło artykułu:
Komentarze (2)
avatar
EneMene
27.07.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zagrali naprawdę fajnie, ale tylko do czasu. Później obrona się zapomniała i stracili bramkę, a po zmianie stron wiało już nudą. Cieszy fakt, że Immobile strzelił swoją premierową bramkę i Subo Czytaj całość
avatar
krator
27.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gundogan wciąż nie gra...