Borussia Dortmund sprawdzi formę Śląska Wrocław: "Dla nas to święto"
6 sierpnia we Wrocławiu w spotkaniu sparingowym Śląsk zmierzy się z Borussią Dortmund. - To dla nas święto, że możemy zobaczyć w jakim miejscu jesteśmy - mówi trener WKS-u, Tadeusz Pawłowski.
Artur Długosz
W środę 6 sierpnia o godzinie 17.00 Śląsk Wrocław w spotkaniu sparingowym zmierzy się z Borussią Dortmund. - Chciałbym pokazać w tym starciu większość zawodników z kadry. Mecz ten wpleciony jest w mikrocykl treningowy. Nie chciałbym zagrać na wynik, ale wolałbym, żeby wszyscy się pokazali. Tylko tyle, nie będzie żadnych eksperymentów. Na każdą pozycję mamy dwóch zawodników. Nawet graliśmy na treningu dwoma jedenastkami i było miło popatrzeć, że taki mecz był wyrównany, na dobrym poziomie. Cieszę się, że doszliśmy do takiego momentu, że możemy sobie na to pozwolić. Są zawodnicy, którzy mają doświadczenie międzynarodowe i młodzi piłkarze. Fajnie, abyśmy sobie postawili cel przed rozgrywkami - aby ci "wielcy" byli w optymalnej formie, a ci młodsi dalej rozwijali się z pożytkiem dla klubu. Będzie to normalny mecz w którym będę chciał jak największą ilością zawodników zagrać - mówi szkoleniowiec WKS-u.
Wiadomo jednak, że niemieckie zespoły mają swoją klasę i renomę. - Drużyny niemieckie cechują się świetną organizacją gry, dobrze wychodzą do kontry i narzucają swój styl grania. Oni po prostu są skuteczni, a teraz połączyli to wszystko i są najlepszymi zespołami na świecie. Innym drużynom będzie ciężko z nimi rywalizować. Chcemy się z nimi mierzyć, chcemy zobaczyć w jakim miejscu jesteśmy - podkreślił Mila.