Robert Pich następcą Waldemara Soboty? "Jest na dobrej drodze"
Robert Pich po tym, jak zawodził w poprzednim sezonie, ten rozpoczął znakomicie. Słowak we Wrocławiu nigdy nie uniknie porównań do Waldemara Soboty, który był jednym z ulubieńców kibiców WKS-u.
Robert Pich z racji postury i pozycji na boisku nigdy we Wrocławiu nie uniknie porównań do Waldemara Soboty, który jako gwiazda Śląska odszedł do Club Brugge. Sam piłkarz zdaje sobie z tego sprawę. A trener? - Ja Waldka nie znałem. Trzeba poznać charakter zawodnika, zobaczyć go na treningu oraz w relacjach osobistych, dlatego ciężko mi ich porównać. Waldek przebił się i gra w silnym klubie, a Robert dopiero idzie tą droga. Waldek jako reprezentant Polski jest krok dalej. Robert jest na dobrej drodze - podsumował Tadeusz Pawłowski.
Śląsk Wrocław zmieni styl grania? "Do wprowadzenia zmian potrzebowałbym tygodnia"