Trener Cracovii zapowiada kolejne transfery

Trener Cracovii Robert Podoliński liczy na to, że w przyszłym tygodniu jego zespół zasili co najmniej jeden nowy gracz. Pochlebnie wypowiada się natomiast o testowanym ostatnio Chorwacie z Tajlandii.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
- Mamy nadzieję, że dwóch piłkarzy w przyszłym tygodniu pojawi się w Krakowie - mówi opiekun Pasów i dodaje: - Wiemy, na jakich pozycjach mamy braki i szukamy na te pozycje piłkarzy. Mieliśmy dość dobrze spenetrowany rynek polski, ale z różnych powodów nie byliśmy w stanie pozyskać dwóch, trzech piłkarzy - przede wszystkim z powodu zbyt wysokim wymagań finansowych ich klubów lub samych zawodników. Musimy sięgać nieco głębiej i dalej.
W ostatnich dniach krakowianie testowali 26-letniego Antuna Palicia - Chorwata, który wiosną występował w tajskim Bangkok United. - To jest niezły piłkarz. Przez dwa dni mogliśmy go obejrzeć i zastanawiamy się, jakie podjąć kroki. Myślę, że mógłby być wzmocnieniem. Gra na "8" lub "10", a problemem jest to, że na te pozycje mamy kilku zawodników. Zastanawiamy się nad tym, czy to jest to miejsce, w którym najpilniej potrzebujemy wzmocnień - mówi Podoliński.

Niewykluczone, że na testach w Cracovii pojawi się 84-krotny reprezentant Estonii Tarmo Kink. 29-letni skrzydłowy miał być w Krakowie już od czwartku, ale ostatecznie pod Wawel nie zawitał. Estończyk grał w ekstraklasach Estonii, Rosji, Węgier i Ukrainy, a także w II ligach w Anglii i Włoszech.

Cracovia latem pozyskała w sumie siedmiu zawodników, ale Krystian Stępniowski, Gracjan Horoszkiewicz i Jakub Mrozik zostali sprowadzeni z myślą o kolejnych latach, a nie "na teraz". W pierwszym meczu z Górnikiem Zabrze w wyjściowej "11" Pasów znaleźli się za to Dariusz Zjawiński, Bartosz Rymaniak i Mateusz Cetnarski, ale w miarę pozytywnie zaprezentował się tylko ten pierwszy. Latem krakowian zasilił jeszcze Boubacar Dialiba, ale nie wywalczył sobie miejsca w wyjściowym składzie, a teraz jest kontuzjowany i nie zagra w sobotę z Legią Warszawa oraz w kolejnym spotkaniu z Jagiellonią Białystok.

Z Krakowem pożegnali się z kolei Marian Jarabica i Bartosz Żurek, którzy w minionym sezonie w ogóle nie grali oraz Marcin Kuś, Rok Straus, Vladimir Boljević, Saidi Ntibazonkiza, Krzysztof Danielewicz, Edgar Bernhardt i Giannis Papadopoulos.

Saidi Ntibazonkiza w Egipcie?

Po letnich ruchach kadrowych Cracovia jest dziś mocniejsza niż w minionym sezonie?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×