Grzegorz Krychowiak będzie rządzić drugą linią w Sevilli? Konkurencja nie taka straszna

Igor Kubiak 23 Lipca 2014, 14:17

Trener Unai Emery od początku swojej pracy w Sevilli FC stosuje system 4-2-3-1, a w całym ustawieniu defensywni pomocnicy odgrywają bardzo ważną funkcję. Ich zadanie polega głównie na przechwytach i nieprzepuszczeniu przeciwnika do środkowych obrońców, którym potrafią zdarzyć się fatalne kiksy. Dwa lata temu głównym dowodzącym w tym miejscu boiska był Geoffrey Kondogbia, w zeszłym sezonie jego rolę przejął Stephane M'Bia, a czasami do tyłu był również przesuwany Ivan Rakitić. Dziś żadnego z tych graczy na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan już nie ma.

• Grzegorz Krychowiak w Sevilli, czyli trzeci taki transfer w historii polskiej piłki

W finale Ligi Europejskiej zamiast Iborry, obok M'Bii, pojawił się nominalny obrońca, Daniel Carrico. Portugalczyk jest bardzo ważnym ogniwem w talii Emery'ego, głównie za swoją uniwersalność. W poprzednim sezonie zagrał w 31 meczach (wszystkie od początku i tylko 2-krotnie został zmieniony) - w części z nich grał jednak tuż przed bramkarzem, a w innych był stawiany bardziej z przodu.

Ponadto w roli jednego z dwóch defensywnych pomocników mogą występować urodzony w Tczewie Piotr Trochowski czy 20-letni Sebastian Cristoforo. W poprzednim sezonie obaj odgrywali głównie rolę rezerwowych. Dodatkowo obecnie leczą kontuzje i nie pojadą z zespołem na ważne europejskie tournee, podczas którego klub rozegra pięć kontrolnych spotkań - z Olympique Lyon, Eintrachtem Brunszwik, Unionem Berlin, Herthą Berlin oraz Fenerbahce Stambuł.

Pierwszy oficjalny mecz Sevillę czeka 12 sierpnia w Cardiff. Andaluzyjczycy o Superpuchar Europy powalczą z Realem Madryt.