Oficjalnie: Grzegorz Krychowiak w Sevilli FC

Sprawa transferu Grzegorza Krychowiaka ze Stade Reims do Sevilli FC znalazła szczęśliwy finał. W środę hiszpański klub oficjalnie poinformował o pozyskaniu reprezentanta Polski.

Maciej Kmita
Maciej Kmita
Krychowiak związał się z Sevillą czteroletnią umową. Reims otrzyma za niego - według różnych źródeł - 4,5 lub 6 mln euro, co czyni z 24-latka jednego z najdroższych polskich piłkarzy w historii, ale połowę tej kwoty francuski klub będzie musiał oddać Bordeaux, z którego latem 2012 roku wykupił polskiego pomocnika.Nowy zespół Krychowiaka to piąta ekipa minionego sezonu hiszpańskiej Primera Division i triumfator ostatniej edycji Ligi Europejskiej. Oficjalny debiut w barwach klubu ze stolicy Andaluzji Polak może zaliczyć już 12 sierpnia w spotkaniu o Superpuchar Europy z Realem Madryt, które odbędzie się w walijskim Cardiff.
Reprezentant Polski miał zostać graczem Sevilli już we wtorek, ale sprawa jego przenosin do Andaluzji stanęła w martwym punkcie na ostatniej prostej, gdy prezes Reims Jean-Pierre Caillot zmienił ubiegłotygodniowe ustalenia i zażądał wyższej niż ustalono opłaty transferowej. Ponadto sternik francuskiego klubu chciał zmusić Polaka do zrzeknięcia się 150 tys. euro, jakie Reims jest mu dłużne.

Koniec końców we wtorek nie doszło do oficjalnego ogłoszenia transferu Polaka, ale wieczorem strony zdołały wypracować kompromis zadowalający wszystkich uczestników transakcji i w środę Sevilla oficjalnie poinformowała o pozyskaniu Krychowiaka. Po podpisaniu kontraktu udał się w drogę do Francji, gdzie aktualnie przebywa zespół Unaia Emery'ego i w środę wieczorem rozegra sparing z Olympique Lyon.

19-krotny reprezentant Polski opuścił Francję po 8 latach. Nad Sekwanę trafił w 2006 roku, kiedy Bordeaux sprowadziło go z Arki Gdynia. W I zespole Żyrondystów rozegrał jednak tylko dwa mecze. Ze Stade Chaban-Delmas był wypożyczony do Stade Reims i FC Nantes, a w 2012 roku Reims wykupiło go z Bordeaux. W Ligue 1 rozegrał 72 spotkania, a w Ligue 2 wystąpił 56 razy.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×