Sporo zmian w kadrze Arki Gdynia. Wróci... Mateusz Szwoch?

Arka Gdynia nie zrealizowała w tym sezonie celu, jakim był awans do T-Mobile Ekstraklasy. Gdynianie zajęli czwarte miejsce w tabeli I ligi, tracąc 7 punktów do drugiego Górnika Łęczna.

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski
Nie jest tajemnicą, że w przerwie między sezonami w Arce dojdzie do rewolucji kadrowej. - To oczywiste. Podjęliśmy już decyzję, że żegnamy się z czwórką wypożyczonych zawodników, czyli Mateuszem Cichockim, Pawłem Oleksym, Tomaszem Kowalskim i Igorem Tyszczenką. Nie zaproponowaliśmy przedłużenia kontraktów Marcinowi Radzewiczowi, Tomaszowi Jarzębowskiemu, Adrianowi Budce, Arkadiuszowi Aleksandrowi i Piotrowi Tomasikowi. W stosunku do kilku innych zawodników mamy, powiedzmy, znaki zapytania. Sytuacja może się dynamicznie zmieniać w najbliższym czasie - poinformował w rozmowie z Dziennikiem Bałtyckim Czesław Boguszewicz, dyrektor sportowy Arki Gdynia.
- No i musimy się pogodzić ze stratą Mateusza Szwocha. Skończył mu się kontrakt i za zgodą klubu był na testach medycznych w Legii Warszawa, która zdecydowała się go pozyskać. My możemy liczyć na finansowy ekwiwalent za jego wyszkolenie. Chcieliśmy Szwocha zatrzymać w Gdyni, ale szanujemy jego wybór. Może też zdarzyć się taki scenariusz, że… wypożyczymy Szwocha z Legii do Arki - dodał Boguszewicz.

Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!

Jak na razie nie wiadomo, kto poprowadzi w przyszłym sezonie Arkę Gdynia. Jednym z kandydatów jest Piotr Rzepka, który nie wywalczył z klubem z Trójmiasta awansu do TME, ale miał zdecydowanie za mało czasu na odmienienie gry Arki.

Cała rozmowa w Dzienniku Bałtyckim.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×