Premierowa wygrana Rakowa na wiosnę - relacja z meczu Raków Częstochowa - Stelmet UKP Zielona Góra

Piłkarze Rakowa Częstochowa w sobotę sięgnęli po pierwsze trzy punkty w rundzie wiosennej i po zwycięstwie 3:1 nad Stelmetem UKP Zielona Góra wydostali się ze strefy spadkowej.

Adrian Heluszka
Adrian Heluszka

Częstochowianie na wiosnę nie rozpieszczali kibiców swoją grą i po ostatnich remisach znaleźli się pod kreską. Sobotni pojedynek ze Stelmetem UKP Zielona Góra miał dla obu ekip ogromne znaczenie, a w przypadku porażki widmo degradacji mogło już poważnie zajrzeć w oczy podopiecznych Jerzego Brzęczka.

Pierwsze minuty spotkania należały do przyjezdnych, w szeregach których najaktywniejszą postacią był najskuteczniejszy strzelec rozgrywek drugiej ligi grupy zachodniej, Wojciech Okińczyc. Napastnik zespołu z grodu Bachusa już w drugiej minucie urwał się obrońcom, ale przegrał pojedynek z bramkarzem Rakowa, Przemysławem Wróblem, a dwie minuty później po prostopadłym zagraniu uderzył daleko od bramki. Niewykorzystane sytuacje szybko zemściły się na graczach z Zielonej Góry. W 11. minucie pięknym uderzeniem z półobrotu po centrze Krzysztofa Napory popisał się Artur Pląskowski, zmuszając tym samym golkipera gości, Wojciecha Fabisiaka do kapitulacji.

Gospodarze zamierzali pójść za ciosem i w pierwszej odsłonie mogli pokusić się o zdobycie jeszcze co najmniej dwóch bramek. Dwie minuty później blisko drugiego trafienia był Pląskowski, ale po jego strzale z narożnika pola karnego piłka nieznacznie minęła bramkę. Zielonogórzanie mogli skutecznie odpowiedzieć w 21. minucie, gdy oko w oko z Wróblem stanął tym razem Marco Ribeiro, ale jego strzał zza pola karnego był bardzo anemiczny, a do tego w sam środek bramki gospodarzy.

Częstochowianie podkręcili tempo w końcówce pierwszej części i w ciągu dwóch minut kilkukrotnie zakotłowało się w "szesnastce" zespołu z Zielonej Góry. Swoich szans próbowali kolejno Napora, Pląskowski i Adrian Świerk, ale zdecydowanie najbliżej zdobycia gola był brazylijski obrońca, Daniel da Silva, który w 30. minucie po rzucie różnym trafił głową w poprzeczkę. W pierwszej części gry wynik nie uległ już jednak zmianie.

Po przerwie do głosu doszli gracze Stelmetu UKP Zielona Góra. W 62. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego najwyżej w polu karnym do futbolówki wyskoczył Bartosz Tyktor i głową znalazł receptę na Przemysława Wróbla. Zielonogórzanie wyrównali, a po kilkunastu minutach mogli objąć prowadzenie. W 75. minucie pięknie z woleja uderzył Dawin Kwaśny, ale piłka zatrzymała się na słupku.

Zielonogórzanie byli o krok od strzelenia drugiej bramki, a dokładnie 120 sekund później z bramki cieszyli się gospodarze. Z lewej strony w pole karne zacentrował Łukasz Kmieć, wprowadzony na plac gry w drugiej części w miejsce Napory, a pięknym "szczupakiem"  popisał się Pląskowski i Fabisiak po raz drugi musiał wyciągać piłkę z siatki. Premierowe zwycięstwo w rundzie wiosennej Raków przypieczętował w doliczonym czasie gry, gdy katastrofalny błąd popełnił Fabisiak. Golkiper Stelmetu UKP minął się w prostej sytuacji z piłką, a formalności dopełnił Kmieć, pakując piłkę do pustej bramki.

Częstochowianie dopisali zatem do swojego dorobku pierwsze na wiosnę trzy punkty i dzięki temu mogą złapać oddech w walce o utrzymanie. Zielonogórzanie z kolei z 25 punktami na koncie pozostają na szesnastej pozycji w tabeli.

Raków Częstochowa - Stelmet UKP Zielona Góra 3:1 (1:0)
1:0 - Artur Pląskowski 11’
1:1 - Bartosz Tyktor 62’
2:1 - Artur Pląskowski 77’
3:1 - Łukasz Kmieć 90+1’

Składy:

Raków Częstochowa: Przemysław Wróbel - Łukasz Góra, Daniel da Silva, Bartosz Soczyński  (67’ Tomasz Pełka) - Radosław Stefanowicz, Krzysztof Napora (73’ Łukasz Kmieć), Adrian Świerk (80’ Sławomir Ogłaza), Diogo Alves, Łukasz Buczkowski, Damian Lenkiewicz - Artur Pląskowski (90+1 Robert Brzęczek).

Stelmet UKP Zielona Góra: Wojciech Fabisiak - Michał Grzeszczyk (46’ Artur Małecki), Sebastian Górski, Maciej Górecki, Marco Ribeiro, Filip Barski, Bartosz Tyktor, Dawin Kwaśny, Wojciech Okińczyc, Krzysztof Wierzbicki, Piotr Andrzejczak (80’ Dominik Skrzyński).

Żółte kartki: Da Silva, Buczkowski (Raków) oraz Grzeszczyk, Wierzbicki (Stelmet UKP)

Widzów: 800

Sędzia: Maciej Lewicki (Gdańsk)

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!


Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany)
2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×