Bój o awans - zapowiedź meczu Górnik Łęczna - PGE GKS Bełchatów

W Wielką Sobotę kibice obejrzą szlagierowe starcie na szczycie w I lidze. Lider podejmie depczącego mu po piętach przeciwnika.

Paweł Patyra
Paweł Patyra

Górnik jest niepokonany od września ubiegłego roku, ale połowę wiosennych meczów zremisował. Zielono-czarni przełamali się w poprzedniej kolejce, przekonująco pokonując Miedź Legnica 2:0. Ta wygrana podbudowała drużynę. - Musimy wygrywać, nie patrzeć na innych, grać swoją piłkę, a będzie dobrze - przekonuje Marcin Kalkowski.

Wśród gospodarzy zabraknie najlepszego strzelca - Łukasza Zwolińskiego, który leczy kontuzję. Sztab szkoleniowy będzie miał problem z doborem młodzieżowca, ponieważ przeciwko Miedzi zarówno Julien Tadrowski, jak Bartosz Kwiecień zaprezentowali się kiepsko.

Kilka dni po meczu z wiceliderem łęcznianie zmierzą się z innym czołowym zespołem - Arką Gdynia. Trener Jurij Szatałow stara się nie obarczać dodatkową presją swoich podopiecznych i bagatelizuje znaczenie tych spotkań. - Jak te dwa przegramy, a osiem ostatnich wygramy? - pyta retorycznie. - Do każdego meczu podchodzimy w taki sam sposób - z szacunkiem do przeciwnika, ale mamy grać to, co ustalamy - zapewnia.

Z kolei PGE GKS na wyjazdach radzi sobie najlepiej spośród I-ligowców. Poza Bełchatowem zdobył 23 punkty, a więc ponad połowę swojego dorobku! Podopieczni Kamila Kieresia wiosną czterokrotnie jako pierwsi tracili gola, ale zawsze zdołali doprowadzić przynajmniej do remisu.

Wicelider będzie musiał poradzić sobie w Łęcznej bez Krzysztofa Michalaka oraz Kamila Wacławczyka. Ten pierwszy w obecnym sezonie rozegrał tylko jeden mecz w I lidze, zaś Wacławczyk jesienią strzelił bramkę Górnikowi.

Żadna z drużyn nie może pozwolić sobie na potknięcie, gdyż za ich plecami czai się Arka. Sobotni przeciwnicy słyną z solidnych defensyw, więc niewykluczone, że o wyniku zadecyduje jeden gol. Kibice liczą, iż obie ekipy stworzą ciekawe, emocjonujące widowisko i udowodnią, że zasłużenie plasują się w czołówce. - Będziemy dawać z siebie wszystko, żeby dopisywać kolejne punkty - przyznaje Bartłomiej Niedziela.

Górnik Łęczna - PGE GKS Bełchatów / sob. 19.04.2014, godz. 12:30

Przewidywane składy:

Górnik: Prusak - Sasin, Kalkowski, Szmatiuk, Sasin - Bonin, Nowak, Tadrowski, Bielak, Niedziela - Woźniak.

PGE GKS: Malarz - Basta, Baranowski, Wilusz, Norambuena - Mateusz Mak, Szymański, Baran, Poźniak, Michał Mak - Kirovski.

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).

Zamów relację z meczu Górnik Łęczna - PGE GKS Bełchatów
Wyślij SMS o treści PILKA.BELCHATOW na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Górnik Łęczna - PGE GKS Bełchatów
Wyślij SMS o treści PILKA.BELCHATOW na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×