Sparingowo: Bayern zdominował Barcelonę i ponownie nie dał szans Katalończykom (wideo)

Nie było niespodzianki w rozegranym w Monachium meczu o Puchar Ulego Hoenessa. Bayern był wyraźnie lepszy od Barcelony, ale trzeba podkreślić, że Duma Katalonii nie zagrała w najmocniejszym składzie.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Oba zespoły rozpoczęły środową potyczkę w silnych zestawieniach, ale w przerwie Jordi Roura wymienił całą jedenastkę i na murawie pojawili się szerzej nieznani, młodzi gracze Dumy Katalonii. Roszad dokonał również Josep Guardiola, jednak do gry nie weszli piłkarze słabsi od tych, którzy zagrali od 1. minuty.

Triumfatorzy ostatniej edycji Ligi Mistrzów prezentowali się znacznie lepiej od Blaugrany, długo utrzymywali się przy piłce, nieustannie posiadali inicjatywę i stwarzali sporo sytuacji strzeleckich. Gospodarze przewagę udokumentowali w 14. minucie, gdy Philipp Lahm strzałem głową wykorzystał dośrodkowanie najlepszego piłkarza na placu gry, Francka Ribery'ego.

Gol kapitana Bayernu:
W pierwszej połowie Duma Katalonii miała niewiele z gry, ale mimo to miała kilka niezłych okazji pod bramką Manuela Neuera. Na samym początku spotkania tuż obok słupka strzelił Lionel Messi, a kilka chwil później jego wyczyn powtórzył Sergi Roberto. W 44. minucie defensor Bayernu Rafinha był bliski zdobycia bramki samobójczej, bowiem piłka po jego zgraniu do bramkarza zatrzymała się na słupku!

Po zmianie stron ponad 71 tysięcy kibiców na Allianz Arena oglądało już słabsze i toczone w wolniejszym tempie spotkanie. Bawarczycy nie kwapili się ze zdecydowanymi atakami i stworzyli już znacznie mniej dogodnych sytuacji. W końcówce niemieckiej drużynie udało się jednak zdobyć drugą bramkę - Diego Contento pobiegł lewym skrzydłem i płasko dośrodkował w pole karne, gdzie formalności dopełnił Mario Mandzukić.

Barcelonie nie udało się wziąć rewanżu na Bayernie za klęskę w półfinale Ligi Mistrzów. W ostatnich trzech bezpośrednich pojedynkach tych zespołów monachijczycy zdobyli aż 9 goli, a Katalończycy nie strzelili ani jednej bramki.

Bayern Monachium - FC Barcelona 2:0 (1:0)
1:0 - Lahm 14'
2:0 - Mandzukić 87'

Składy:

Bayern: Neuer (46' Starke) - Rafinha (73' Can), Boateng (68' Kirchhoff), Dante (59' van Buyten), Alaba - Thiago (73' Pizarro) - Lahm (59' Luiz Gustavo), Kroos (68' Schweinsteiger), Robben (46' Shaqiri), Ribery (68' Contento) - Mueller (46' Mandzukić).

Barcelona: Pinto (46' Oier) - Montoya (46' Gomez), Bartra (46' Ilie), Mascherano (46' Quintilla), Adriano (46' Patric) - Song (46' Roman), Dos Santos (46' Espinosa), Roberto (46' Nieto) - Sanchez (46' Planas), Tello (46' Samper), Messi (46' Femenia).

Żółte kartki: Mascherano, Bartra (Barcelona).

Sędzia: Felix Brych (Niemcy).

Widzów: 71 137.

LM: Bawarski walec wjechał do finału! Barcelona ponownie zdeklasowana!


Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×