Derby Podkarpacia na remis - relacja z meczu Resovia Rzeszów - Stal Stalowa Wola

Podziałem punktów zakończyły się derby Podkarpacia. Resovia zremisowała ze Stalą Stalowa Wola 1:1. Bramki padały w drugiej połowie meczu, a gol na wagę remisu goście zdobyli w 90. minucie.

Kamil Górniak
Kamil Górniak

Od początku zawodów przewagę osiągnęli gospodarze. Resovia była częściej przy piłce i kontrolowała przebieg gry. W 10. minucie Michał Ogrodnik próbował zaskoczyć Bartłomieja Dydo, ale uderzył niecelnie. Stalowcy mądrze grali w defensywie i rozbijali ataki miejscowych. Rzeszowianie nie mieli pomysłu na sforsowanie dobrze grającego bloku obronnego zielono-czarnych. W 27. minucie Stalówka miała okazję na gola, ale piłka po strzale Krystiana Getingera odbiła się od jednego z piłkarzy gospodarzy i wyszła na rzut rożny.

Z minuty na minutę goście zaczynali przejmować inicjatywę. Nie wynikało jednak z tego zbyt wiele. W 38. minucie golkiper Stali musiał interweniować po strzale Tomasza Ciećki. Nie musiał jednak zbyt wiele się natrudzić, aby złapać futbolówkę. 120 sekund później mogła paść bramka dla Stalówki. Niepewnie z bramki wyszedł Marcin Pietryka. Próbował to wykorzystać Robert Widz, który zdecydował się na uderzenie. Na szczęście dla gospodarzy tuż przed linią bramkową głową piłkę zdołał wybić Wiesław Kozubek.

Tuż po zmianie stron znów Resovię uratował Kozubek, który w ostatniej chwili zablokował uderzenie Mateusza Kantora. Te dwie okazje zemściły się na gościach. W 51. minucie błąd popełniła obrona Stalówki, która pozostawiła bez opieki Ciećkę, który po wrzutce Dariusza Frankiewicza strzałem głową zdobył gola dla gospodarzy.

Stalowcy podłamali się straconą bramką i oddali pole gry Pasom. Rzeszowianie szukali kolejnego trafienia. W 58. minucie znów akcję zainicjował Frankiewicz, ale tym razem Ciećko uderzył nad bramką. W 70. minucie Sebastian Hajduk z dystansu próbował zaskoczyć Dydę, ale bez skutku. Gospodarze próbowali utrzymywać się przy piłce i zmusić rywali do biegania. To przez dłuższy czas się sprawdzało.

W 87. minucie powinno być 2:0. Kozubek znalazł się w sytuacji sam na sam z Dydą, ale z pięciu metrów posłał piłkę obok słupka. To zemściło się na Resovii. W 90. minucie błąd popełnił Pietryka, który zamiast łapać dośrodkowanie Getingera wybił je. Do piłki dopadł wprowadzony chwilę wcześniej Dawid Komada i ustalił wynik meczu dając tym samym bardzo cenny punkt Stali Stalowa Wola.

Resovia Rzeszów - Stal Stalowa Wola 1:1 (0:0)
1:0 - Ciećko 51’
1:1 - Komada 90’

Składy:

Resovia Rzeszów: Pietryka - Kozubek, Domoń, Makowski, Szkolnik, Ogrodnik (65’ Hajduk), Nikanovych, Frankiewicz (72’ Juszkiewicz), Brągiel, Ciećko, Buczyński (61’ Świechowski).

Stal Stalowa Wola: Dydo - Turczyn, Czarny, Żmuda, Getinger, Kantor, Łanucha (86’ Komada), Horajecki, Kachniarz (82’ Dąbek), Widz, Fabianowski.

Żółte kartki: Szkolnik, Nikanowycz, Ciećko (Resovia) oraz Turczyn, Kachniarz (Stal).

Sędzia: Paweł Kukla (Kraków).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×