W tym artykule dowiesz się o:
W meczu na szczycie w 6. minucie groźnie zaatakowali Rossoneri - po "główce" Antonio Nocerino kapitalną paradą popisał się Federico Marchetti. W 38. minucie w pole karne wpadł Zlatan Ibrahimović, jednak przy próbie oddawania strzału w sytuacji sam na sam fatalnie skiksował. Tuż po zmianie stron po dynamicznej akcji Stephana El Sharaawy'ego piłkę Egipcjaninowi ręką zdjął Andre Dias. Goście długo domagali się rzutu karnego, ale arbiter pozostał nieugięty. Rozstrzygnięcie zapadło w 77. minucie. Po podaniu z głębi pola Tommaso Rocchi przepuścił piłkę do Hernanesa, którego strzał wtoczył się po ręce Christiana Abbiatiego do bramki!
W 85. minucie na 2:0 podwyższył Rocchi, który uderzył z pierwszej piłki po podaniu spod linii końcowej Senada Lulicia. Zespół Massimiliano Allegriego przegrał po raz 4. w tym sezonie w lidze. Jeśli Juventus wygra zaległe spotkanie z nie najsilniejszą Parmą, ucieknie obrońcom tytułu na odległości 4 "oczek". Ekipa Edy'ego Rejy traci do Bianconerich 5 punktów.
Niezwykłe widowisko obejrzeli kibice na San Siro. Pojedynek miał tylko jednego bohatera - Diego Milito. Argentyńczyk odzyskał znakomitą formę i zdobył 4 gole! W tym sezonie ma już na koncie w Serie A 12 trafień. Co ciekawe Milito wszystkie bramki wbił Emiliano Viviano - golkiperowi wypożyczonemu do Palermo właśnie z Interu! Warto odnotować również hat-trick weterana Fabricio Miccoliego. 32-letni kapitan Różowych wyrównującą bramkę zdobył po wspaniałym podaniu Josipa Ilicicia, którego nie zdołali przechwycić Lucio i Maicon. Inter znów zawiódł, co jeszcze bardziej oddaliło perspektywę walki o scudetto.
Sensacyjnej porażki doznała Roma. Giallorossich rozbił duet Mauricio Pinilla (sprowadzony kilka dni temu z Palermo zdobył gola i zaliczył asystę) - Thiago Ribeiro. Wygląda na to, że po serii dobrych występów drużynie Luisa Enrique znów przytrafił się kryzys. Pierwszym jego symptomem był weekendowy remis z Bologną. Zawód kibicom sprawiło również Napoli. Edinson Cavani i spółka cały czas atakowali bramkę skromnej Ceseny, ale Francesco Antonioli zdołał zachować czyste konto. W samej końcówce sędzia nie uznał gola Gorana Pandeva. Nie bez kłopotów po 3 "oczka" sięgnęło Udinese. Antonio Di Natale trafił po raz 15. w sezonie i w klasyfikacji najskuteczniejszych zrównał się z "Ibrą", a debiut marzenie w nowym klubie zaliczył Michele Pazienza. Cagliari Calcio - AS Roma 4:2 (2:2)
1:0 - Ribeiro 7' 1:1 - Juan 13' 1:2 - Borini 34' 2:2 - Pinilla 41' 3:2 - Ribeiro 49' 4:2 - Ekdal 90+1'
Inter Mediolan - US Palermo 4:4 (1:1) 0:1 - Mantovani 17' 1:1 - Milito 22' 1:2 - Miccoli 52 2:2 - Milito 55' (k.) 3:2 - Milito 61' 3:3 - Miccoli 66' 4:3 - Milito 69' 4:4 - Miccoli 85'
Lazio Rzym - AC Milan 2:0 (0:0) 1:0 - Hernanes 77' 2:0 - Rocchi 85'
SSC Napoli - AC Cesena 0:0
Udinese Calcio - US Lecce 2:1 (2:1) 1:0 - Pazienza 2' 1:1 - Di Michele 26' 2:1 - Di Natale 37'
Atalanta Bergamo - CFC Genoa, FC Bologna - AC Fiorentina, AC Siena - Catania Calcio - mecze odwołane
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
