Nowa minister sportu nie będzie pozorować działań w sprawie PZPN

Joanna Mucha, nowa minister sportu, uważa, że Grzegorz Lato powinien zrezygnować z funkcji prezesa PZPN, ale przyznaje, że nie ma na żadnych narzędzi, by go do tego zmusić. Wprowadzenia kuratora w najbliższej przyszłości Mucha nie przewiduje.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

Przypomnijmy, że po ujawnieniu taśm, na których być może są dowody łapówkarstwa, z funkcją sekretarza związku pożegnał się Zdzisław Kręcina, do PZPN weszła kontrola ministerstwa, a sprawą zajęły się także prokuratura i CBA. Jan Tomaszewski, jeden z największych krytyków PZPN, poseł PiS, nawołuje do wprowadzenia kuratora do związku. Joanna Mucha wyjaśnia, że nie ma na to szans.

- Sąd może wprowadzić kuratora w wyraźnie doprecyzowanej sytuacji: gdy jest rażące naruszenie prawa. W tej chwili nie sądzę, by sąd przychylił się do takiego wniosku. Występowanie o kuratora po to, by uzyskać odmowną opinię, jest bez sensu. Chcę wyraźnie podkreślić, że nie będę w stosunku do PZPN podejmować działań pozornych, jak to robili moi poprzednicy - zapewniła w rozmowie z Super Expressem.

Minister sportu do Grzegorza Laty jest jednak negatywnie nastawiona. - Uważam, że powinien zrezygnować z funkcji prezesa PZPN, ale nie sądzę, żeby to zrobił. Nikt nie jest w stanie go do tego zmusić. Nawet FIFA i UEFA. Konfitury w PZPN są słodkie i Grzegorz Lato nie będzie chciał sam z nich zrezygnować - oceniła.

Źródło: Super Express

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×