Solorz pogodził się z Kucharem

Właściciel Śląska Wrocław, Zygmunt Solorz i właściciel Lechii Gdańsk, Andrzej Kuchar, nie darzyli się sympatią w ostatnim czasie. W Warszawie doszło do spotkania, które przełamało lody w kontaktach między stronami.

Damian Gapiński
Damian Gapiński

Zygmunt Solorz i Andrzej Kuchar postanowili zakopać topór wojenny. Może mieć to duże znaczenie dla układu sił w polskiej Ekstraklasie. Kuchar przed laty był jednym z głównych partnerów biznesowych Solorza. Dzięki temu Solorz miał decydujący wpływ na losy stacji telewizyjnej TV 4, której większościowym udziałowcem był Kuchar. Później pojawiły się wzajemne pretensje i oskarżenia, co poróżniło obie strony.

W poniedziałek obie strony w obecności prawników postanowiły zakopać topór wojenny. Właściciel Polsatu w poprzednim sezonie nabył pakiet większościowy Śląska Wrocław. Wcześniej Andrzej Kuchar zaangażował się w Lechię Gdańsk. To zapowiadało, że obaj panowie zamierzają ze sobą ostro rywalizować. Zakopanie topora wojennego może jednak spowodować, że obie strony będą ze sobą ściśle współpracować, zwłaszcza, że kibice obu klubów od lat żyją w zgodzie.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×