Zawodnik z Ugandy w Wiśle?

Jeszcze przed zakończenie okienka transferowego może dojść do kolejnego zakupu Wisły Kraków. Działacze "Białej Gwiazdy" interesują się napastnikiem z Ugandy Eugene Sepuya.

Damian Gapiński
Damian Gapiński

Eugene Sepuya nie zrobił kariery w egzotycznych klubach, które reprezentował na początku swojej przygody z piłką. Po przejściu do Vojvodiny Nowy Sad również nie błyszczał formą. Swoją wartość udowodnił dopiero grając w Cukarickich Belgrad. Strzelił wówczas 15 bramek i został okrzyknięty najskuteczniejszym zawodnikiem ligi.

Sepuya miałby zostać potencjalnym następcą Pawła Brożka, który - mimo fiaska rozmów z Fulham - prawdopodobnie i tak odejdzie. Gdyby Wisła zdecydowała się na sprowadzenie Sepuyi, to musiałaby za niego zapłacić 200 tysięcy euro. Przeszkodą może być jedynie "dziura budżetowa" Wisły oceniana na 6-7 milionów złotych po tym, jak klub odpadł z eliminacji do Ligi Mistrzów.

Dodatkowo trwają rozmowy na temat przedłużenia kontraktu z Patrykiem Małeckim. Gdyby zdecydował się na jego parafowanie, mógłby grać w Wiśle nawet do 2014 roku.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×