Alonso i Hamilton na dywaniku u sędziów. Są kary!

Hiszpan podczas ataku na kierowcę McLarena uszkodził w swoim bolidzie przednie skrzydło. Fernando Alonso i Lewis Hamilton zaraz po zakończeniu Grand Prix Malezji zostali wezwani przez sędziów. Oto kary.

Andrzej Prochota
Andrzej Prochota

Na obu kierowców została nałożona kara 20 sekund. Hamilton otrzymał reprymendę, ponieważ więcej niż raz zmienił linię jazdy podczas obrony. Kierowca McLarena spadł w końcowej klasyfikacji na ósmą pozycję. Dzięki temu, Kamui Kobayashi awansował oczko wyżej.

Na kierowcę Ferrari nałożono karę 20 sekund za spowodowanie kolizji. Pozycja Alonso jednak się nie zmieniła i Hiszpan zachował swoją szóstą lokatę.

Sytuacja ta miała miejsce na 46. okrążeniu. Fernando Alonso zaatakował Lewisa Hamiltona, który jechał na trzeciej pozycji. Próba ta była nieudana i Hiszpan zahaczył swoim przednim skrzydłem o tylne koło byłego mistrza świata.

Po tej kolizji Alonso został zmuszony do wizyty u swoich mechaników w celu wymiany przedniego spojlera. Ostatecznie Hiszpan zajął szóste miejsce.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×