Niezidentyfikowane problemy - Virgin Racing po GP Chin

Nieznane problemy z bolidami Virgin Racing sprawiły, że zarówno Timo Glock, jak i Lucas di Grassi nie dojechali do mety wyścigu o Grand Prix Chin. Zespół ma przed sobą jeszcze wiele pracy, aby wygrać rywalizację wśród debiutantów.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

Timo Glock (nie ukończył): Bardzo trudny dzień dla mnie i całego zespołu. Wszystko szło dobrze do momentu rozpoczęcia procedur na starcie, gdy nic nie mogliśmy zrobić. Był świetny wyścig - chcieliśmy być jego częścią. W takich momentach, gdy rzeczy stają się rozczarowujące, musisz wykorzystać swoją frustrację, aby zrobić coś dobrego. Wiem, że każdy będzie chciał znaleźć przyczynę problemów i naprawić je. Myślę, że ten proces zapewni nam lepszy start w Europie.

Lucas di Grassi (nie ukończył): To na pewno nie jest najlepszy sposób zakończenia weekendu. Jest to bardzo frustrujące, bo mieliśmy dwa udane dni w piątek i sobotę. Wiem, że będziemy ciężko pracować, aby zidentyfikować problem, naprawić go i wrócić do występu, którego doświadczyliśmy w Malezji. Chcemy być najlepszym z nowych zespołów.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×