Bolidy odzyskały dobre tempo - Brawn GP po kwalifikacjach

Renesans formy zespołu Brawn GP. Wyniki w kwalifikacjach mogły być jeszcze lepsze, gdyby nie błędy obu kierowców ekipy na ich szybkich przejazdach w Q3. Wyborna forma innego zespołu korzystającego z silników Mercedesa McLarena może oznaczać, że kierowcom z Brackley może być niezwykle ciężko o zwycięstwo. Będą musieli, także uważać na Vettela.

Marcin Furmaniak
Marcin Furmaniak

Rubens Barrichello wystartuje w niedzielę z drugiej linii. - Świetne kwalifikacje, ale było ciężko tam torze i jestem nieco zawiedziony, że ni udało się wywalczyć pole position. Rozpoczęliśmy weekend dobrze, od sumiennej pracy w piątek, aby wyciągną to, co najlepsze z ustawień, nad którymi chłopaki pracowali w fabryce. Wykonali świetną robotę i bolid jest w niezłej formie. Opony spisują się równie dobrze, pomimo tych upałów. Zdecydowałem się na nieco inną strategię niż Jenson, używając tylko jednego zestawu opon na dwa okrążenia w Q3. Drugie okrążenie to prawdopodobnie za dużo dla opon, które zaczęły się przegrzewać i niestety straciłem bolid na ósmym okrążeniu. Jestem bardzo zadowolony z trzeciego miejsca i wspaniale, że udało się doprowadzić bolid powrotem do uzyskiwania tak znakomitego tempa - powiedział brazylijski weteran.

Z piątego pola wystartuje Jenson Button. - To była całkiem niezłą sesja kwalifikacyjna dla całego zespołu, również bolid był mocny przez cały czas. Niestety popełniłem błąd na czwartym zakręcie mojego szybkiego okrążenia, co wpłynęło na moją pozycję. Miałem okazję na tylko jedno takie okrążenie podczas mojego finałowego przejazdu w Q3. Szkoda, bo potencjał był na więcej, ale piąte pole startowe to nienajgorsze osiągnięcie. Zatankowany bolid prowadzi się nieźle, toteż zobaczymy jak będzie jutro. To nie najlepszy obiekt, jeśli chodzi o wyprzedzanie, ale zrobię ile się da by uzyskać dobry rezultat - przekonywał lider klasyfikacji generalnej kierowców.


Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×