Tomasz Drwal: Walka z Mamedem Khalidovem jak najszybciej. Wszystko zależy od zdrowia

- Chcę wrócić jak najszybciej - powiedział w rozmowie z "Polskim Radiem 24" Tomasz Drwal, który musiał się wycofać z grudniowej walki z Mamedem Khalidovem na KSW 29.

Maciej Szumowski
Maciej Szumowski
Starcie dwóch najlepszych polskich "średnich" miało być pojedynkiem wszech czasów polskiego MMA. - Miała być walka życia, ale niestety wszyscy obejdziemy się smakiem - powiedział rozczarowany Tomasz Drwal.
Poważny uraz wykluczył "Gorillę" z pojedynku z Mamedem Khalidovem. - W piątek odbyłem ostatnie sparingi, po czym odezwał się kręgosłup. Odpadł mi kawałek narośli kręgu szyjnego. Powstał w wyniku wieku, może przetrenowania. Nie mogło się obejść bez operacji, bo nie dało się wytrzymać na środkach przeciwbólowych. Operacja przebiegła pomyślnie, bez żadnych komplikacji - dodał pierwszy Polak, który kiedykolwiek walczył w UFC.

Pionier polskiej sceny mieszanych sztuk walki wierzy, że szybko wróci do formy. - Walkę z Mamedem zrobimy w maju lub we wrześniu, ale wszystko zależy od tego jak rehabilitacja będzie przebiegała. Do sportu na pewno wrócę. Będę robił wszystko, aby zawalczyć z Khalidovem jak najszybciej. Moje walki raz w roku to za mało - zapewnił.

Nowy rywal reprezentującego Polskę Czeczena nie jest jeszcze znany. Gala KSW 29 odbędzie się 6 grudnia w Kraków Arenie. W rozpisce są dwa wolne miejsca - na swojego przeciwnika czeka jeszcze Borys Mańkowski.

Źródło: Polskie Radio 24

Mariusz Pudzianowski przygotowuje się do walki z Pawłem Nastulą (wideo)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×