Ostatnia gala Strikeforce już za nami

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

12 stycznia odbyła się ostatnia gala Strikeforce. W walce wieczoru niespodziewanie ujrzeliśmy ostatnią zmianę mistrza dywizji półśredniej tej organizacji.

W tym artykule dowiesz się o:

Takiego rezultatu głównego starcia chyba nikt się nie spodziewał. Po pięciu rundach, Tarec Saffiedine nieoczekiwanie wygrał z Natem Marquardtem, odbierając mu tym samym mistrzostwo organizacji Strikeforce w wadze półśredniej. Zawodnik z Team Quest skutecznie bronił się przed obaleniami, przewyższał również swojego rywala w stójce, zadając liczne kopnięcia.

W walce poprzedzającej główny pojedynek, Daniel Cormier pod koniec drugiej rundy pokonał Diona Staringa. Pierwsza runda pokazała wytrzymałość Staringa, który zasypywany był kolejnymi ciosami. Cormier postanowił jednak skończyć walkę jak najszybciej. Co chwilę obalał i obijał przeciwnika w parterze do momentu, aż sędzie McCarthy przerwał jednostronne starcie.

Josh Barnett w połowie pierwszej odsłony wylądował z Nandorem Guelmino w parterze, gdzie po chwili założył mu swoją firmową akcję - trójkąt rękami. W drugiej walce głównej karty, Gegard Mousasi poddał Mike'a Kyle'a duszeniem zza pleców pod koniec pierwszej rundy. Były mistrz Strikeforce i Dream po chwili słabości w stójce przeniósł walkę na ziemię, gdzie sytuacja od razu się zmieniła. Po kilku ciosach łokciami, Mousasi przeszedł za plecy rywala, gdzie zakończył pojedynek. Ronaldo Souza otwierający główną kartę również poddał swojego przeciwnika. Brazylijczyk na początku zaatakował w stójce serią ciosów, które Ed Herman poczuł, następnie obalił Amerykanina i z pozycji bocznej zakończył pojedynek kimurą.

Walka wieczoru:

Pojedynek o mistrzostwo Strikeforce w dywizji półśredniej Tarec Saffiedine pok. Nate'a Marquardta przez jednogłośną decyzję (49-46, 49-46, 48-47)

Główna karta:

Daniel Cormier pok. Diona Staringa przez techniczny nokaut (uderzenia w parterze), runda 2 (4:02) Josh Barnett pok. Nandora Guelmino przez poddanie (trójkąt rękami), runda 1 (2:11) Gegard Mousasi pok. Mike'a Kyle'a przez poddanie (duszenie zza pleców), runda 1 (4:09) Ronaldo Souza pok. Eda Hermana przez poddanie (kimura), runda 1 (3:10)

Pozostałe:

Ryan Couture pok. K.J. Noonsa przez niejednogłośną decyzję (29-28, 27-30, 29-28) Tim Kennedy pok. Trevora Smitha przez poddanie (gilotyna), runda 3 (1:36) Pat Healy pok. Kurta Holobaugha przez jednogłośną decyzję (29-28, 30-27, 30-27) Roger Gracie pok. Anthony'ego Smitha przez poddanie (duszenie trójkątne), runda 2 (3:16) Adriano Martins pok. Jorge'a Gurgela przez jednogłośną decyzję (30-27, 29-28, 29-28) Estevan Payan pok. Michaeala Bravo przez techniczny nokaut (uderzenia), runda 2 (4:01)

Źródło artykułu:
Komentarze (0)