Polska rewelacja podbija światowe tory. Jan Szymański zdobędzie Puchar Świata?
Jan Szymański trzykrotnie stanął w tym sezonie na najwyższym stopniu podium podczas zawodów Pucharu Świata. - Wiedziałem, że może być najlepszy - nie kryje trener polskiej kadry, Wiesław Kmiecik.
Rodowity poznaniak osiągnął największy sukces w karierze. Występ w Berlinie - z racji częstych treningów na tym obiekcie - był dla niego właściwie wyścigiem domowym. Na potwierdzenie wielkiej formy trzeba było poczekać do kolejnych pucharowych zawodów. W Heerenveen, mekce holenderskiego łyżwiarstwa, Szymański udowodnił, że w jego sukcesie nie było przypadku.
- Już przed sezonem spodziewałem się dobrych występów całej nasze medalowej trójki, czyli Zbyszka, Konrada i Janka. Na pewno nie zakładałem jednak, że ten ostatni dwa razy wygra. Bardzo w niego wierzyłem i wiedziałem, że może być najlepszy. Nie spodziewałem się jednak, że dojdzie do tego już teraz - przyznaje w rozmowie ze SportoweFakty.pl trener Kmiecik.Dziś Szymański jest liderem klasyfikacji generalnej PŚ i złotym medalistą akademickich mistrzostw świata. Sezon dopiero się jednak zaczyna. Przed panczenistami cztery kolejne pucharowe weekendy oraz MŚ w Heerenveen, które będą dla naszych zawodników najważniejszym startem w tym sezonie. Szymański do ścigania na Thialfie przystąpi jako jeden z faworytów do złota.
Rewelacyjny Polak wciąż szokuje! Złoty medal Jana Szymańskiego!