Autobiografia Andrzeja Pluty już dostępna dla kibiców

Niemalże dwa lata Andrzej Pluta piórem Łukasza Pszczółkowskiego spisywał swoją koszykarską autobiografię. Książka jest już dostępna dla kibiców, a autorzy promują ją w Polsce.

Michał Fałkowski
Michał Fałkowski
W piątek w Bydgoszczy, w sobotę we Włocławku, a od niedzieli na Śląsku - tak wygląda trasa Andrzeja Pluty i Łukasza Pszczółkowskiego promująca autobiografię byłego reprezentanta Polski "Z dystansu".
I choć postaci Andrzeja Pluty żadnemu kibicowi koszykówki w Polsce nie trzeba przedstawiać, z dziennikarskiego obowiązku odnotujmy: cztery lata w 1. lidze, 16 pełnych sezonów w ekstraklasie oraz rok spędzony we Francji. W tym czasie siedem klubów w Tauron Basket Lidze, dwa złote, dwa srebrne i cztery brązowe medale mistrzostw Polski. Do tego występy w reprezentacji kraju, uczestnictwo na Mistrzostwa Europy... I to wszystko spisane jest w książce, która dostępna dla pasjonatów basketu od 28 sierpnia.

- Pomysł napisania książki nie narodził się pierwotnie ani w mojej, ani Łukasza głowie. To Arkadiusz Lewandowski, obecny prezes Anwil Włocławek powiedział mi kiedyś, że powinienem się zastanowić nad taka opcją - powiedział Pluta podczas spotkania z kibicami we Włocławku. - Gdzieś mi to w głowie świtało, ale byłem zajęty graniem, karierą. Podczas mojego ostatniego sezonu w roli asystenta we Włocławku pomyślałem jednak, że może warto, że może trzeba... Ale tak bardziej do celów prywatnych, dla siebie, dla dzieci, dla bliskich.

- Pamiętam ten moment, gdy Andrzej i jego żona, Justyna, podeszli do mnie przed meczem i powiedzieli mi, że mają do mnie sprawę, o której chcą porozmawiać po meczu. Nie wytrzymałem i poprosiłem, by powiedzieli mi jak najszybciej. Wówczas usłyszałem, że mam zostać współautorem autobiografii Andrzeja... - stwierdził Łukasz Pszczółkowski, dodając - Przyznam, nie od razu się zgodziłem. To było wyzwanie, musiałem się zastanowić.

Ostatecznie projekt zakończył się sukcesem i obecnie kibice mogą przeczytać pełną biografie byłego reprezentanta Polski i multimedalisty polskich rozgrywek. Na blisko 400 stronach opowiedziany jest każdy sezon z kariery rzucającego obrońcy, lecz nie przez pryzmat meczów i statystyk, ale historyjek i anegdot.

Nasza redakcja otrzyma kilka egzemplarzy książki, którą przekażemy naszym czytelnikom poprzez specjalnie zorganizowane konkursy. Pierwszy już w przyszłym tygodniu.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×