Michał Ignerski zakończy karierę? "Nie mówię nie koszykówce, ale trudno będzie mnie przekonać"
Michał Ignerski ma za sobą bardzo dobry sezon w lidze francuskiej. Dość nieoczekiwanie zawodnik nie planuje jak na razie wiązać się kontraktem z żadnym z zespołów. Co z jego przyszłością?
Zawodnik przeciętnie zdobywał w tym sezonie 11,8 punktu i był podstawowym graczem Le Mans Sarthe Basket. Ciekawostką jest fakt, że koszykarz był także ustawiany na pozycji numer "pięć", na której nie miał wcześniej okazji występować.
- Jeżeli chodzi o przyszłość to powiem tak - nie zamierzam na dzień dzisiejszy podpisywać żadnego kontraktu, ponieważ spodziewamy się wspólnie z żoną trzeciego dziecka. Nie wyobrażam sobie teraz wyjazdu za granicę - mówi nam Michał Ignerski. Gracz nie chce także podpisywać umowy w Polsce. Czy to oznacza koniec jego kariery?
- Nie planuję również powrotu do gry w Polsce. Chcę być z rodziną i zająć się innymi sprawami. Nie mówię, że kończę z koszykówką, bo jeżeli dostanę telefon od konkretnego zespołu, to się nad tym zastanowię, jednak przypuszczam, że będzie mnie trudno przekonać. Zobaczymy, co przyszłość pokaże - podkreśla 35-letni koszykarz.
Jacek Nawrocki: Powinny być dwie reprezentacje żeńskie