Były gracz Stelmetu nadal bez pracy. "Pobyt w Zielonej Górze był świetny"

Steve Burtt nadal nie znalazł pracodawcy na kolejne rozgrywki. Zawodnik co prawda ma kilka propozycji na stole, ale wciąż nie podjął ostatecznej decyzji.

Karol Wasiek
Karol Wasiek

Sezon 2014/2015 Steve Burtt rozpoczynał w barwach zielonogórskiego Stelmetu. Amerykanin, mimo że zaliczył kilka udanych pojedynków, nie wpasował się w taktykę zespołu i na początku grudnia został oddany do hiszpańskiego zespołu Montakit Fuenlabrada. - Pobyt w Zielonej Górze wspominam świetnie. Szkoda, że tak szybko się zakończył - mówi nam Amerykanin.

W Hiszpanii zawodnik nie dokończył rozgrywek. Po kilku miesiącach został zwolniony i musiał szukać kolejnego pracodawcy. Znalazł zatrudnienie w lidze portorykańskiej. Tam ostatecznie zakończył sezon. - To był bardzo długi sezon dla mnie. Pierwszy raz w karierze zmieniałem tyle klubów. To szaleństwo - przyznaje zawodnik, który wciąż nie znalazł zatrudnienia na nowy sezon.

- Nie mam jeszcze kontraktu, ale myślę, że ta sytuacja zmieni się na dniach. Mam kilka propozycji. Mój agent zajmuje się tymi sprawami. Wierzę, że znajdzie mi coś interesującego w Europie - śmieje się Amerykanin.

Chevon Troutman: We Francji moja rola ma być większa

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×