Cleveland Cavaliers w finale NBA!
Cleveland Cavaliers po ośmiu latach znów zagrają w wielkim finale NBA! Ekipa z Ohio po raz czwarty pokonała Atlantę Hawks i powalczy o pierwszy mistrzowski tytuł w historii klubu.
Kawalerzyści po raz ostatnio grali w wielkim finale w sezonie 2006/2007. Wówczas nie mieli nic do powiedzenia w starciu z San Antonio Spurs, przegrywając wyraźnie całą serię 0-4. Wydaje się, że obecnie stać ich na pokonanie Golden State Warriors lub Houston Rockets, którzy zagrają w finale z Zachodu. Początek rywalizacji 4 czerwca.
Pomóc w tym ma LeBron James, który w serii z Atlantą Hawks grał wyśmienicie! Zdobywał średnio 30,3 punktu, 11 zbiórek i 9,3 asysty. W ostatnim spotkaniu zanotował 23 oczka, dziewięć zbiórek i siedem asyst. "LBJ" awansował do wielkiego finału po raz piąty z rzędu!
- Jestem gościem, który wierzy w niedokończone sprawy. Wiem co wszyscy tutaj przeszli, dlatego to bardzo emocjonalny moment dla mnie - powiedział James, dwukrotny mistrz ligi z Miami Heat.
Czwarte starcie było tylko formalnością. Kawalerzyści od początku dominowali i nie pozwolili złapać rytmu Jastrzębiom, które zdawały się już być pogodzone z porażką. Do gry w zespole Cavs powrócił Kyrie Irving, nękany kontuzjami w tych play-off. Lider zespołu wywalczył 16 punktów, pięć zbiórek i cztery asysty w 22 minuty.
- Jesteśmy w Cleveland, tutaj nic nie jest łatwe - triumfował trener Cavs David Blatt, który w swoim pierwszym sezonie pracy w NBA awansował do finału. Hawks mimo porażki i tak mogą zaliczyć obecny sezon do wyjątkowo udanych. 60 wygranych w sezonie zasadniczym oraz niesamowita seria w styczniu (17-0). Przeciwko Cavs zabrakło jednak kogoś, kto zatrzymałby Jamesa. Przeszkodziły również kontuzje - najpierw Carrolla, potem Korvera, a także wykluczenie Horforda w trzecim meczu.
Cleveland Cavaliers - Atlanta Hawks 118:88 (32:20, 27:22, 26:18, 33:28)
Cavaliers: James 23, Smith 18, Thompson 16, Irving 16, Mozgow 14, Dellavedova 10, Harrris 7, Jones 5, Perkins 3, Miller 3, Shumpert 3, Haywood 0, Marion 0.
Hawks: Teague 17, Millsap 16, Bazemore 12, Mack 10, Jenkins 10, Muscala 8, Carroll 7, Schroder 4, Horford 2, Scott 2.
Stan rywalizacji: 4-0 dla Cavaliers
#dziejesiewsporcie: Piłkarz sfaulował maskotkę i zobaczył czerwoną kartkę
-
![]()
PawełAzs
Zgłoś komentarz
MR KING zrobił swoje już można powiedzieć teraz finał ciężko powiedzieć kto wygra to ale myślę ze Lebron i reszta bandy pokażą na co ich stać myślę ze będzie aż 7 meczów Czytaj całość
będzie co oglądać :D dla nas to chyba mega dobrze :)
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Apamac
Zgłoś komentarz
Tak jak pisalem na poczatku serii , prawdziwy test dla Cavs byl w meczach z Bulls. Wygrywajac po zazartej walce zbudowali sie na kolejne wyzwania. Atlanta tak naprawde nie podjela rekawicy , Czytaj całość
grali ladny ciekawy basket ale w PO to nie moglo wystarczyc , zwlaszcza na wschodzie gdzie rzadzi defensywa. Zabraklo charakteru i walecznosci. Teraz bedzie bardzo ciezko z GSW. Najlepszy atak w PO z najlepsza obrona w PO. Jednak w Cle widze wiecej walczakow i wieksze doswiadczenie. Po stronie GSW wiecej talentu i szerszy sklad. W Warriors jest tez 2 swietnych defensorow na pozycje 2.3.4 Green i Iggy... obaj moga byc stoperem dla LBJ , choc to nie bedzie raczej kluczowe. Powinny byc piekne finaly a szanse 50:50
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
R77
Zgłoś komentarz
CAVS pokażą "GS"-om miejsce w szeregu. Co z tego, że wygrali rundę zasadniczą i "przyprawa":) został MVP(należało mu się). Play off rządzi się swoimi prawami.I tak liczą się Czytaj całość
pierścienie:) Liczę na 2:4 lub 3:4, abyśmy mogli się delektować tymi finałami:) Oby nie było 0:4 tak jak z Atlantą, bo będę zawiedzony...Król jest tylko 1-LBJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
szyna83
Zgłoś komentarz
Uwielbiam Lebrona i uwazam,ze
jest jednym z trzech najlepszych w historii,ale nie byłbym taki pewny,że Cavs zdobędą mistrzostwo bo GS grają swietny basket w tym roku i mogą okazać się Czytaj całość
nie do przejścia. Chciałbym się mylić i liczę na niespodziankę bo Cleveland faworytem niestety nie będzie.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Anwil ponad wszystko
Zgłoś komentarz
Moge zartowac i bredzic mam to gdzies, pisze jak jest.. Ogladalem mecze wschodu i zachodu i koszykowka wschodu bardziej mi sie podobala, po prostu, kazdy ma swoje zdanie. Michael Jordan byl Czytaj całość
jedyny i zadna slaba podroba typu Kobe go nie zastapi.. Lebron w Miami mial niezla pake ale kurde w Cleveland nie ma az tak slabej. Jest Irving, ktory jak gra jest nie do zatrzymania,jest Smith, ktory teraz jest w kapitalnej formie, wiele wnosi Mozgov czy Dellavenova, jakby Love byl jeszcze zdrowy to juz wogole.. Golden sa nieprzewidywalni, zobaczymy co pokaza.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Blackfield
Zgłoś komentarz
Anwil, trochę bredzisz:) Michael Jordan się już skończył, a i Gortat odpadł:)
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Anwil ponad wszystko
Zgłoś komentarz
I zostana mistrzem Nba.. I gdzie Ci co wiecznie pisali i gadali jaki to wschod jest slaby, ze na zachodzie to same potegi i kosmiczne zespoly a wschod jest rzadki jak jeden z was pisal.. powiem Czytaj całość
wiecej wschod w rywalizacji play off jest mocniejszy poniewaz przykladowo nie uwazam aby Grizzlies bylo mocniejsze od Chicago , czy Washington slabsze od starcow z San Antonio czy fuksiarskie Houston. A teraz kawalerzysci utrą nosa Golden az milo. Wystarczy aby przykryc Curry i reszte przy rzutach za trzy i finito, tam nic wiecej sie nie dzieje. Rowniez dodam od siebie, ze dla oka ladniejsza i ciekawsza koszykowke gra wschod, podobaly mi sie mecze Chicago, fajne akcyjki i zespolowo grali w Washingtonie, no i oczywiscie Cleveland tez ciekawie pogrywaja ale bazuja glownie na Lebronie.. A wschod to tylko Clippersi i ich mi naprawde szkoda. Suma sumarow wschod bedzie mial mistrza i to zasluzenie.
0
1
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
b90
Zgłoś komentarz
Już po przyjściu LBJ spodziewałem się że ta drużyna może wygrać Konferencje Wschodnią jak i całą ligę choć bukmacherzy nie dawali im najmniejszych szans. LBJ to najlepszy koszykarz Czytaj całość
świata i potwierdza to w tym sezonie.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
BlackBraDa
Zgłoś komentarz
bardzo "siem cieszem" z tego stanu rzeczy, ale szczere wyrazy uznania dla Hawks za postęp w tym sezonie GG well played.
0
2
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
groh eater
Zgłoś komentarz
Lebronek będzie zawodnikiem Hall of Fame który przegral największą ilosc finałow w historii :).
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Pruchin
Zgłoś komentarz
Składam gratulacje fanom Cavs a przede wszystkim Lebrona.... nie myślałem , że dotrą do finału Nba. Dwa przegrane meczy tylko w tej fazie rozgrywek budzi szacunek. Bez Kevina i z Czytaj całość
kontuzjowanym Irvingiem zespół radzi sobie rewelacyjnie. Czy wygrają? Z zespołem z zachodu ( który jest mocniejszy niź wschód) jest mało prawdopodobne .... ale to Nba i wszystko może się zdarzyć. Lebron spłaca dług po ucieczce do Heat. Jeśli wygara tytuł w pierwszym roku po powrocie będzie bohaterem miasta. Z jednym się tylko nie zgadzam. Pisząc o statystykach Jamesach w samym pozytywach zapominają o stratach. Tak wielu dziwnych sytuacji w jego wykonaniu nie spodziewałem się ( seria z bulls i hawks). Zwycięzców rozlicza się jednak za dokonania pozytywne.
0
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
xpert
Zgłoś komentarz
Z LBJ w takiej formie, z ogromnie zmotywowaną drużyną to finał może skończyć się na 7 meczach, i wcale nie widze GSW w roli faworyta
0
3
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
-
![]()
Blackfield
Zgłoś komentarz
szacun dla leBroNka. Praktycznie w pojedynkę wywalczył kolejny finał:) jest niesamowity! a że historia lubi się powtarzać, to w finale też może skończyć się szybko... oby nie!
1
0
Odpowiedz
Pokaż odpowiedzi
Zobacz więcej komentarzy (1)