Mantas Cesnauskis: Rosa to wymagający rywal
- W takich meczach nie myśli się o zmęczeniu. Trzeba wyjść i dać z siebie wszystko - podkreśla przed spotkaniami o brąz Mantas Cesnauskis, gracz Energi Czarnych Słupsk.
Karol Wasiek
Energa Czarni Słupsk w półfinale Tauron Basket Ligi przegrali z PGE Turowem Zgorzelec 1:3. Podopieczni Donaldasa Kairysa wygrali pierwsze spotkanie na wyjeździe, ale później trzykrotnie musieli uznać wyższość obecnych mistrzów Polski.
Mantas Cesnauskis: Rosa to wymagający rywal
- Rywalizacja z Rosą będzie trudna. To dobry, wymagający rywal. Będziemy musieli zaprezentować naszą najlepszą koszykówkę, aby ich ograć. Musimy zapomnieć o rywalizacji ze Śląskiem i PGE Turowem. Teraz nie ma to już znaczenia - zapewnia zawodnik.
Donaldas Kairys w spotkaniach o brąz będzie mógł skorzystać z Karola Gruszeckiego. Jego powrót znacznie poszerzy rotację w zespole. - Zostało siedem ostatnich dni sezonu, więc w takim momencie nie myśli się o zmęczeniu. Po prostu wchodzisz na parkiet i robisz swoje. Nie patrzysz na inne rzeczy, które są dookoła - ocenia Cesnauskis.