Energa Czarni - PGE Turów: Mistrz podtrzyma świetną passę w Słupsku?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

2 lutego 2012 roku po raz ostatni koszykarze PGE Turowa Zgorzelec przegrali w Słupsku. Czy w środę podtrzymają swoją znakomitą passę?

- Nie wiem, czy wiesz, ale mam świetną serię jako trener w spotkaniach wyjazdowych z Energą Czarnymi Słupsk. Wygrałem dziewięć meczów z rzędu. Prawdopodobnie ten mecz też będzie nasz - śmieje się Miodrag Rajković, opiekun PGE Turowa. W spotkaniu, które było rozgrywane 2 lutego 2012 roku, w barwach ekipy ze Zgorzelca grali tacy zawodnicy jak: Aaron Cel, Giedrus Gustas, Daniel Kickert. Z tamtego składu pozostał jedynie Michał Chyliński (w marcu 2012 roku do drużyny dołączył Damian Kulig).

W środę zgorzelczan czeka jednak bardzo trudne zadanie, ponieważ słupszczanie rewelacyjnie spisują się w ostatnich spotkaniach. Mają serię ośmiu zwycięstw z rzędu i na dobre włączyli się do gry o wysoką lokatę przed play-offami. Czarne Pantery wciąż mają szansę na 2. miejsce. Jednak aby tak się stało, słupszczanie muszą wygrać w środowy wieczór. [ad=rectangle] Zgorzelczanie do tego spotkania przystąpią osłabieni. W ich składzie nie znajdą się na pewno Mardy Collins (zawieszenie) i Chris Wright (kontuzja). Niepewny jest też udział Jakuba Karolaka. Taki obrót sytuacji sprawia, że mistrzowie Polski mogą być nieco zmęczeni - tym bardziej, że w poniedziałek rozgrywali spotkanie w Sopocie.

Michał Chyliński znów poprowadzi drużynę do sukcesu?
Michał Chyliński znów poprowadzi drużynę do sukcesu?

- To spory wysiłek, ale warto zauważyć, że my jesteśmy do tego przyzwyczajeni, ponieważ wcześniej graliśmy po dwa mecze w tygodniu, a do tego dochodziły wyjazdy. Krótka ławka nie może być usprawiedliwieniem ewentualnej porażki w Słupsku - podkreśla Filip Dylewicz, kapitan drużyny.

Na obwodzie trener Rajković nie ma zbyt dużego pola manewru. Musi liczyć na bardzo dobrą dyspozycję Tony'ego Taylora, Nemanji Jaramaza i Michała Chylińskiego.

- Gramy o zwycięstwo w każdym meczu. Wiemy, że musimy dać z siebie 100 procent. Gramy o pierwsze miejsce. Może się powtórzę, ale cieszymy się z faktu, że nie zajmiemy szóstej lokaty. Tego bardzo chcieliśmy uniknąć. Aspiracje mistrza Polski są zdecydowanie większe - przyznaje Dylewicz.

Spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:15 w słupskiej Hali Gryfia.

Źródło artykułu:
Czy Energa Czarni pokonają PGE Turów Zgorzelec?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (41)
avatar
Pajer
22.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
16 wezyku kochany czekamy na was w Zgorzelcu  
avatar
miasto
22.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bez Colinsa to Turów może tylko wygrać z Czarnymi w berka.  
avatar
marzami
22.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dzisiaj okaże się co będzie w niedzielę! Dla mnie dzisiejszy mecz jest niezwykle ważny. Trzymam kciuki....  
avatar
thomas117
22.04.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Niestety tak jest w naszej Lidze że te zespoły które zdobywały wiele po jakimś czasie mają ogromne problemy finansowe. Śląsk, Asseco, Anwil. Teraz wygląda na to że czas na Turów w przyszłym sez Czytaj całość
avatar
grubas ket
22.04.2015
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Na zdrowy chłopski rozum, więcej atutów w tym, meczu mają Czarni. Grają solidniej (8 kolejnych zwycięstw), Turów przeplata dobre mecze plajtami. Mają dłuższą ławkę klasowych zawodników - Turowo Czytaj całość