Starcie Asseco z MKS-em szansą dla dublerów?
Asseco Gdynia ma już zapewnione 7. miejsce. Czy w dwóch ostatnich meczach sezonu zasadniczego David Dedek da szansę pograć w większym wymiarze czasowym rezerwowym?
Bardzo możliwe, że w dwóch ostatnich spotkaniach słoweński trener nie będzie chciał zbytnio forsować swoich najlepszych zawodników. Być może nawet część z nich w ogóle nie pojawi się na parkiecie, co potwierdza opiekun Asseco, który podkreśla jednocześnie, że te dwa mecze będą szansą dla młodych, polskich zawodników. Mowa tutaj o Romanie Szymańskim, Przemysławie Żołnierewiczu, czy Jakubie Parzeńskim.
- Trzeba sobie powiedzieć, że wynik, który osiągnęliśmy w tym sezonie jest naprawdę bardzo dobry, ale niestety kosztował nas dużą cenę. Mamy dwa cele na te ostatnie spotkania w sezonie zasadniczym: dać szansę odpocząć pierwszoplanowym zawodnikom, tak aby w pełni wyzdrowieli przed play-offami i jednocześnie dać więcej minut graczom, którzy do tej pory nie odgrywali znaczącej roli - przyznaje David Dedek.