Kyryło Natiażko: Jestem szczęśliwy w Zgorzelcu
Kyryło Natiażko nie tak dawno dołączył do zespołu PGE Turowa Zgorzelec. - Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę grać w takim miejscu - mówi ukraiński środkowy.
- Czuję się coraz pewniej w drużynie. Wiadomo, że większa część drużyny jest ze sobą znacznie dłużej, ale ja staram się nadrobić ten czas. Każdego dnia uczę się systemu trenera Rajkovicia. Uważam, że wychodzi mi to coraz lepiej. Każdy z zespołu jest bardzo pomocny, co ułatwia mi sprawę - przyznaje ukraiński środkowy PGE Turowa Zgorzelec.
Ukrainiec do zespołu ze Zgorzelca trafił z Lietuvosu Rytas Wilno. Tam grał jednak bardzo mało. W 13 meczach ligowych notował 3,3 punktu i 2,5 zbiórki. - Cieszę się, że trafiłem do Zgorzelca. Czuję się tutaj naprawdę bardzo komfortowo. Mamy bardzo dobry zespół - uważa zawodnik.
Jak Natiażko ocenia poziom polskiej ligi? - To całkiem solidna i wyrównana liga. Większość zespołów prezentuje podobny poziom, co sprawia, że mecze są interesujące dla widzów. Drużyny są dobrze zbudowane. Jest wielu interesujących zawodników, którzy napędzają te rozgrywki - komentuje Ukrainiec.