Wojciech Kamiński: Trefl postawi wszystko na jedną kartę
- Wiemy, że Trefl musi w tym meczu postawić wszystko na jedną kartę, walczą dosłownie o życie - przyznaje Wojciech Kamiński, opiekun Rosy Radom.
W Sopocie cele są zgoła inne, ponieważ żółto-czarni walczą o udział w play-offach. - Nasi przeciwnicy będą walczyli o ósemkę, my jedziemy ze świadomością i z zamiarem obrony trzeciej lokaty. Walczymy zatem o lepsze rozstawienie w pierwszej rundzie ćwierćfinałów i nie możemy oglądać się teraz na innych - dodaje Kamiński.
- Mamy swoje założenia na ten mecz i podchodzimy z dużą powagą do najbliższej kolejki. Nie jedziemy przecież do Sopotu na wycieczkę! Co ważne, jesteśmy w komplecie i mamy ogromne apetyty na kolejny komplet punktów. Zapowiada się zatem wyjątkowo ciekawe spotkanie - kończy opiekun Rosy.