La'Marshall Corbett: Spokojna koszykówka w Zielonej Górze

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

- Nie wszyscy umieją grać, gdy presja obciąża barki. Staramy się grać spokojnie i mam nadzieję, że ten spokój pokażemy w Zielonej Górze - mówi La'Marshall Corbett przed meczem z liderem tabeli.

Polski Cukier Toruń zagra w play-off? To scenariusz, który jeszcze kilka tygodni temu był nie do pomyślenia, a dzisiaj jest całkiem realny. Beniaminek Tauron Basket Ligi gra bardzo skutecznie w ostatnim czasie i liczy również na dobry występ w piątek przeciwko Stelmetowi Zielona Góra. Zwycięstwo znacznie przybliżyłoby torunian do udziału w play-off. [ad=rectangle] - Wiem na co stać mój zespół i wiedziałem to od samego początku, gdy tu przyjechałem. Wówczas powiedziałem nawet, że nasz potencjał jest taki, że powinniśmy znaleźć się w gronie ośmiu najlepszych zespołów po sezonie zasadniczym. Dlatego nasze obecne miejsce w tabeli to żadna niespodzianka. To efekt pracy na treningach i tego, że złapaliśmy odpowiedni rytm - mówi najlepszy strzelec (15,9 punktu) zespołu, La'Marshall Corbett.

- Wydaje się, że Anwil już nie gra o play-off, Polfarmex ma problem w związku z kontuzją lidera. W grze jesteśmy więc przede wszystkim my i Trefl Sopot. Jestem pewien, że walka będzie trwała do ostatniej kolejki, ale my już teraz - zaczynając od meczu ze Stelmetem - musimy wygrywać, by zwiększać swoje szanse - dodaje Amerykanin.

Polski Cukier wygrał siedem z ostatnich dziewięciu meczów (pokonując m.in. PGE Turów, Śląsk czy Trefla, a przegrywając tylko z AZSem i Asseco) i trudno oprzeć się wrażeniu, że forma graczy z Torunia jest najwyższa w całym sezonie.

- Rzeczywiście, ustabilizowaliśmy naszą koszykówkę i obecnie wygląda ona bardzo dobrze. W kolejnych meczach chcemy jednak grać jeszcze lepiej, ale jednocześnie - nie chcemy zwiększać sobie presji. Presja i tak już jest, bo każdy w Toruniu liczy, że zagramy w play-off, ale trzeba zrobić wszystko, by ona nie rosła. Trzeba podejść do tego na luzie, bo nie wszyscy umieją grać, gdy presja obciąża barki. Staramy się więc grać spokojnie i mam nadzieję, że ten spokój pokażemy w Zielonej Górze - tłumaczy Corbett.

Zapytany o to, w jaki sposób Polski Cukier zamierza pokonać lidera tabeli i wicemistrza Polski, Amerykanin wskazuje na skuteczną obronę. - Kluczem będzie defensywa. Uważam, że jeśli zatrzymamy, albo chociaż ograniczymy ich kluczowych zawodników, to wówczas będziemy blisko wygranej. Uważam, że w obronie gramy całkiem nieźle, dlatego jesteśmy w stanie to zrobić. Czasami mamy co prawda problem z przełożeniem naszej defensywy na skuteczny atak, ale wierzę jednak, że przeciwko Stelmetowi zagramy skutecznie i w obronie, i w ataku. Możemy to zrobić, bo robiliśmy to już wcześniej - kończy zawodnik.

Źródło artykułu:
Komentarze (7)
avatar
Sponsor
11.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ograrnij sie koszykarsko,fakt jest taki ze najlepsza forme czolowka musi miec maj/czerwiec a reszta konczy sezon za 2 tygodnie.  
avatar
kiks
10.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zobaczymy czy w Stelmecie jest krucho z kasą? Ostatnie mecze pokazały, ze nie jest najlepiej z płatnościami (patrz: postawa liderów)  
avatar
Reixen ZG
10.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to jeśli Pierniki wyjdą na mecz w myśl "defensywa najważniejsza" to będziemy mieli bardzo słaby wynik punktowy tego meczu. Zastal stara się zatrzymywać rywali na nieco ponad 60pkt więc będzi Czytaj całość
Krzyżacy RSKŻ
10.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zastal chyba jednak woli zagrać z Toruniem niż Sopotem :) coś czuję sensację