Trudne zadanie przed Polpharmą. "AZS to świetny zespół"

Polpharma Starogard Gdański nadal w dołku. Na dodatek w sobotni wieczór koszykarze Kociewskich Diabłów udają się do Koszalina na mecz z AZS. - Czeka nas arcytrudne zadanie - mówi Tony Meier.

Karol Wasiek
Karol Wasiek

W ostatniej kolejce starogardzianie mierzyli swoje siły z ekipą Śląska Wrocław. Do przerwy gra Kociewskich Diabłów wyglądała całkiem nieźle. Kłopoty zaczęły się w drugiej części gry, kiedy to wrocławianie włączyli drugi bieg i odjechali gospodarzom. Obwodowi zawodnicy Polpharmy zaczęli grać bardzo indywidualnie. Mowa tutaj o Jessie Sappie, Anthony, Milesie i Tonym Meierze.

Wspomniana trójka w meczu ze Śląskiem Wrocław oddała 52 z 72 rzutów całego zespołu! Tercet w całym spotkaniu uzyskał 62 punkty. Pozostali gracze mieli niewielki wpływ na losy tego pojedynku (25 oczka).

- Wyszliśmy bardzo dobrze nastawieni do tego meczu, ale niestety nie utrzymaliśmy takiego poziomu gry przez całe spotkanie. Cały czas musimy mocniej pracować nad defensywą, która szwankuje. Są takie momenty w meczu, kiedy nasze rzuty nie wchodzą i wówczas trzeba nadrobić to obroną. Gra przez całe 40 minut będzie kluczem do sukcesu - uważa Tony Meier.

W sobotę starogardzian jeszcze trudniejsze zadanie, bo po drugiej stronie parkietu stanie ekipa AZS-u Koszalin, która w tym sezonie ma duże aspiracje.

- To dobrze arcytrudne spotkanie dla naszego zespołu. Oni są jedną z najlepszych ekip w tej lidze, na dodatek świetnie grają na własnym parkiecie. Naszym celem jest walka przez całe 40 minut. Chcemy udowodnić, że potrafimy grać na równym poziomie - zaznacza zawodnik.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×