Popis Tomiałowicz - relacja z meczu Chemat Basket Konin - Pszczółka AZS UMCS Lublin

Zaledwie dwa dni po porażce w Lublinie Pszczółka AZS UMCS zrewanżowała się Chematowi Basket Konin. Na parkiecie brylowała Olivia Tomiałowicz, kończąc mecz z 29 punktami na koncie.

Bartosz Skonieczny
Bartosz Skonieczny

Nie tak miał wyglądać piątkowy mecz Chematu Basket Konin, podejmującego Pszczółkę AZS UMCS Lublin. Koninianki miały wygrać siódmy mecz z rzędu i zakończyć walkę o utrzymanie w TBLK. Zamiast tego pozwoliły lubliniankom na rewanż za środowe zwycięstwo w Lublinie.

Główną sprawczynią takiego obrotu akcji w piątek była fenomenalna Olivia Tomiałowicz. Skrzydłowa z Lublina niemalże w pojedynkę rozgromiła Chemat Basket, zdobywając rekordową ilość punktów w występach w bieżącym sezonie. 29 oczek na jej koncie, z czego aż 21 pochodzących z rzutów z dystansu to dorobek ponadprzeciętny.

Co więcej - większość z tych punktów zdobywana była w ważnych momentach gry. Najpierw  w pierwszej kwarcie rzuty Tomiałowicz pozwoliły lubliniankom wyjść na szybkie prowadzenie, a następnie w drugiej kwarcie, gdy Chemat Basket zbliżył się do Pszczółki na trzy punkty - to prowadzenie utrzymać.

Duży wkład w piątkową wygraną miała również Aldona Morawiec, która zanotowała double-double z 22 punktami i 10 zbiórkami, oraz same same koninianki. Koszykarki Daliusa Ubartasa weszły w mecz mocno zdekoncentrowane. Przełożyło się to na kiepską grę w defensywie, umożliwiającą zawodniczkom z Lublina na zdobywanie łatwych punktów.

W przeciwieństwie do lublinianek Chemat Basket słabo grał jednak również w ataku. Zawiodły przede wszystkim Anna Dąbek oraz Aaryn Ellenberg Wiley, które łącznie nie były w stanie zdobyć nawet 10 punktów. Uwidoczniło się to głównie w trzeciej kwarcie, w której Chemat Basket zanotował zaledwie siedem punktów. Lublinianki w tym czasie zdobyły ich aż 23, notując jednocześnie serię dwunastu oczek z rzędu.

Porażka koninianek sprawiła, że walka o utrzymanie wciąż jest sprawą otwartą. W niedzielę Widzew Łódź musi pokonać Basket Gdynia. Jeżeli łodzianki w Gdyni przegrają, stracą szansę na dogonienie Chematu Basket, a dwie ostatnie kolejki sezonu mogą zostać nawet odwołane przez PZKosz.

Chemat Basket Konin - Pszczółka AZS UMCS Lublin 66:80 (20:26, 19:21, 7:23, 20:10)

Chemat Basket: Brown 21, Taylor 19, Urbaniak 11, Ellenberg 5, Kaja 4, Dąbek 4, Płóciennik 2, Durak 0, Visgaudaite 0.

Pszczółka AZS UMCS: Tomiałowicz 29, Morawiec 22, Robinson 13, Bussie 10, Taylor 4, Trzeciak 2, Bejtić 0, Kotnis 0, Witkoś 0.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×