Donaldas Kairys: Chcieliśmy wygrać ten mecz defensywą
Energa Czarni Słupsk udowodnili w niedzielny wieczór, że będą bić się o najwyższe trofea w tym sezonie. Gracze Donaldasa Kairysa bardzo łatwo ograli Trefla Sopot.
Jeszcze w pierwszych minutach starcia Trefl trzymał się blisko. Przez chwilę był nawet na prowadzeniu, ale potem został umiejętnie stłamszony. Gospodarze wyraźnie przegrali walkę w strefie podkoszowej i nie potrafili się przebić przez szczelny mur słupszczan.
- Trefl to typowo ofensywna drużyna, w której znajduje się wielu dobrych strzelców, ale my im uprzykrzyliśmy życie na ile było to możliwe. Zatrzymaliśmy ich na 68 punktach w ich hali, to jest wyczyn - dodał litewski trener Energi Czarnych.
Jednym z kluczowych zawodników był Karol Gruszecki, który zdobył 14 punkty (4/8 za dwa, 2/4 za trzy).
Jerel Blassingame: Trefl to markowy zespół, ale nieco się pogubił w niedzielę