Karol Gruszecki: Na razie nie myślę o kadrze

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Karol Gruszecki jest jedną z najjaśniejszych postaci Energi Czarnych Słupsk, ale i całych rozgrywek. Czy zawodnik trafi do kadry? - Na razie o tym nie myślę - mówi gracz.

- Skupiam się na grze dla Energi Czarnych Słupsk i tym sezonie. To jest dla mnie najważniejsze. Chcę osiągnąć jak najlepszy wynik. O tym, co będzie w wakacje, na razie nie myślę. Mam do zrealizowania pewne cele w tym sezonie i chcę się z nich wywiązać jak najlepiej potrafię - zaznacza gracz Energi Czarnych.

[ad=rectangle]

Karol Gruszecki przeciętnie notuje 14,5 punktu na mecz i jest obok Kyle'a Shiloha najskuteczniejszym zawodnikiem Energi Czarnych Słupsk. W niedzielę ten duet musi włączyć przysłowiowy "drugi bieg", aby słupszczanie wygrali w Sopocie z Treflem.

- To Trefl musi się bardziej obawiać tego, jak nas zatrzymać, a nie na odwrót. Od kilku meczów wypracowaliśmy sobie taki styl, który jest groźny dla rywali - szczerze przyznaje Gruszecki, który podkreśla, że w ostatnich meczach gra Trefla nieco się zmieniła.

- W ostatnich meczach sopocianie mieli problemy z defensywą, ale po przyjściu trenera Niedbalskiego to się zmieniło. Grają z zupełnie inną energią, większym zaangażowaniem. Chemia do tej drużyny powróciła. Atak zawsze był dużym atutem tego zespołu. Mają wielu zawodników, którzy potrafią zdobywać punkty na różne sposoby - dodaje Gruszecki.

Słupszczanie z 34 punktami na koncie zajmują obecnie siódme miejsce w tabeli. Jednak gracze z Pomorza wciąż mają do rozegrania jedno spotkanie zaległe z PGE Turowem Zgorzelec, dlatego ich sytuacja w tabeli może ulec znacznej poprawie. - Wchodzimy w najważniejszą fazę sezonu i nie będzie łatwych meczów. Wszyscy będą bić się o play-offy i zapowiada się bardzo ciekawa końcówka sezonu zasadniczego - komentuje zawodnik.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)